00:00Pasjonat własnoręcznie zbudował kartę graficzną, która swoją wydajnością dorównuje topowym układom z połowy lat dziewięćdziesiątych.
00:07Łee, to trochę słabo, a GTA V chociaż na tym pójdzie?
00:11No nie, za to już taki Quake 1 będzie na tym śmigał jak złoto, zresztą już mówię o co chodzi.
00:16Karta nazywa się Fury GPU, a za jej podstawę posłużyła tu niestandardowa płytka PCB, którą twórca wyposażył w złącze PCEF, w związku z czym dzieło jego pomysłu można bezproblemowo podłączyć nawet do współczesnego komputera.
00:31Jak ma jednak sam autor Dylan Barry, to niefizyczna konstrukcja karty okazała się w tym wszystkim najtrudniejsza, a dobór odpowiednich sterowników obsługujących sprzęt, który zdecydowanie okazał się najbardziej bolesnym aspektem całego projektu.
00:44Autor tego cuda początkowo planował wydać specjalne demko, które pokaże pełnię możliwości swojego dzieła, jednak potem uznał, że po prostu odpali na nim strzelankę id Software w 60 fps, co samo w sobie będzie już wystarczającym dowodem jakości tego układu.
