Skip to playerSkip to main content
  • 7 months ago
Sony, Microsoft i Nintendo nie bez powodu kojarzy dziś każdy gracz w kontekście grania konsolowego - to im udaje się robić naprawdę porządne konsole. Sporo było jednak urządzeń, które trzeba uznać za crapy, i to od takich firm jak Apple czy Nokia. Nintendo też nie zawsze trafiło w dziesiątkę.

Category

🤖
Tech
Transcript
00:00PlayStation 2, 3 i 4, PS5, Xbox 360, Xbox One i Series X, Nintendo Wii, 3DS oraz Switch, a ostatnio Steam Deck.
00:10Wszystkie wspomniane urządzenia łączy jeden wspólny mianownik.
00:13Były to bardzo udane konstrukcje, które z powodzeniem kształtowały kolejne pokolenia graczy w ostatnich latach.
00:19Nie ma się jednak co oszukiwać, że osiągnięcie sukcesu w wyprodukowaniu dobrej maszynki do grania należy do zadań łatwych i przyjemnych,
00:26o czym boleśnie przekonali się twórcy potworków dzisiejszego zestawienia.
00:31Cześć, ja jestem Czuk i witam was bardzo serdecznie w materiale o najgorszych konsolach historii.
00:44Żeby było zabawniej, zestawienie otworzymy konsolą, która przynajmniej pod kątem technologicznym wcale nie była zła,
00:51a pod wieloma względami wyprzedzała nawet swoją epokę.
00:54Reklamowany pod szumnym hasłem Do The Math Atari Jaguar kusił swoich potencjalnych nabywców przede wszystkim pierwszym na rynku 64-bitowym procesorem,
01:04którego potencjalna moc obliczeniowa w latach 90-tych rozpalała wręcz wyobraźnię graczy i wprowadzała konkurencję w stan głębokiego niepokoju.
01:13Włodarze amerykańskiej firmy przy okazji produkcji swojego sprzętu popełnili jednak kilka kardynalnych błędów,
01:19przez co zamiast doprowadzić do rewolucji w branży gier wideo, ponieśli sromotną klęskę.
01:2464-bitowy procesor okazał się wszak tylko dwoma współpracującymi ze sobą jednostkami,
01:30a trudna w opanowaniu architektura sprawiła, że brakowało na nim atrakcyjnych gier.
01:35Dodajmy do tego przestarzały już na swoją premierę system kartridży w dobie rozkwitu nośników CD ratowany na prędce płatną dostawką z czytnikiem płyt
01:43oraz dziwacznie wyglądający i nieporęczny kontroler, a uzyskamy pełen obraz ostatniej wielkiej konsoli od Atari.
01:51Kolejną wielką korporacją, która zapragnęła zaistnieć w świecie gamingu była Apple wraz ze swoim Bandai Pipinem z 1996 roku.
02:01Produkt ten docelowo miał stanowić coś na wzór dzisiejszych kombajnów technologicznych,
02:05który poza odpalaniem samych gier bez problemu miał radzić sobie z przeglądaniem stron internetowych,
02:10czy wyświetlaniem plików multimedialnych, a nawet rozszerzaniem samej konsoli o kolejne podzespoły.
02:17Problem w tym, że produkt sygnowany logiem nadgryzionego jabłka każdą z oferowanych czynności wykonywał w sposób delikatnie mówiąc niezadowalający,
02:25co wynikało z kiepskiej specyfikacji opartej na 66 MHz procesorze oraz słabej przepustowości modemu,
02:33przez co przykładowo jedna wiadomość wychodząca z tego urządzenia mogła być wysyłana nawet kilka minut.
02:39W pozytywnym odbiorze Pipina nie pomagała również wysoka, ustalona na poziomie 600 dolarów cena oraz malutka biblioteka gier,
02:47przez co produkt Aplus sprzedał się finalnie w zaledwie 42 tysiącach egzemplarzy,
02:52plasując go na wielu listach najgorszych konsol w historii.
02:56Swoją bolesną wpadkę zaliczyła również fińska Nokia,
02:59brylująca swego czasu na poletku technologii telekomunikacyjnej, wyznaczając trendy w materii telefonii komórkowej.
03:05Uznane przedsiębiorstwo po odhaczaniu kolejnych sukcesów i kroków milowych w branży
03:10zainteresowało się swego czasu potencjałem tkwiącym w rozrywce gier wideo,
03:15pragnąc połączyć oba media w jedność, prowadząc jednocześnie zakrojoną na szeroką skalę kampanię marketingową,
03:21promującą produkt jawiący się jako iście mokry sen każdego gracza.
03:25Niestety Nokia N-Gage ze względu na swoją nieporęczną budowę oraz kuriozalne rozwiązania
03:30nie sprawdziło się ani jako telefon, ani tym bardziej jako urządzenie do grania,
03:35ponieważ raziło beznadziejnym rozstawem przycisków, malutkim i mało czytelnym ekranikiem
03:40oraz chyba największą głupotą na świecie w postaci umieszczenia slotu na karty z grami obok baterii,
03:46co wymagało jej wyjęcia za każdym razem kiedy chcieliśmy włączyć nową produkcję.
03:51Nie muszę zatem tłumaczyć, że te i inne niedogodności doprowadziły do słabiutkiej sprzedaży
03:56tej nietypowej, aczkolwiek wizjonerskiej hybrydy, która zniknęła z rynku niemal tak szybko jak się na nim pojawiła.
04:03Nowatorskie rozwiązania wymagają od swoich pomysłodawców podjęcia pewnego ryzyka,
04:10na którym wyłożyć mógł się nawet tak doświadczony środowisku gracz jak Nintendo wraz ze swoim Virtual Boyem.
04:16Kosmicznie wręcz wyglądająca dziś platforma mająca na celu zapewnienie pełnego doświadczenia VR
04:22wprowadzona została zdecydowanie za wcześnie, gdyż inżynierowie lat 90. nie dysponowali jeszcze na tyle
04:28sprawnym podłożem technologicznym zapewniającym sprawną realizację ich ciekawego pomysłu.
04:34Virtual Boy poza naprawdę niezłą koncepcją posiadał również szereg wad, takich jak uderzający krwistą paletą barw
04:41monochromatyczny obraz w niskie rozdzielczości, nieprzemyślaną konstrukcję wymuszającą na graczu niewygodne ułożenie ciała
04:47oraz brak możliwości śledzenia ruchów głowy, które sprawiły, że nawet najkrótsza rozgrywka kończyła się nieprzyjemnymi mdłościami
04:55i zawrotami głowy graczy, którzy niezadowoleni za swojego zakupu tłumnie ruszyli do sklepu w celem żądania zwrotu pieniędzy za zakupiony sprzęt.
05:04Jak brutalnie pokazała historia, same niewielkie rozmiary, jak i ciekawy design hardware'u również nie wystarczą do osiągnięcia sukcesu,
05:12jeśli w parze z nimi nie idą jakość wykonania oraz rzetelność przekazywania informacji na temat swojego urządzenia.
05:18Boleśnie przekonała się o tym przenośna konsolka firmy Tiger Telematics, wydana w 2005 roku,
05:24która nie dość, że była fatalnie wykonana, to jeszcze znacząco przyczyniła się do bankructwa swojego pomysłodawcy.
05:30Handheld szwedzkiego pochodzenia docelowo miał konkurować z takimi tuzami w branży jak PSP i Nintendo DS,
05:36szczycąc się dodatkowymi bajerami, takimi jak moduł GPS, cyfrowa kamera, bluetooth i obsługa kart pamięci o pojemności do 1GB,
05:45zamykając to wszystko w małej i zgrabnej obudowie.
05:48Co zatem poszło nie tak?
05:49Po pierwsze konsolka była droga, a jej tańsza wersja zawierała niemożliwe do pominięcia wbudowane reklamy,
05:55które wyświetlały się w trakcie korzystania z urządzenia.
05:58Po drugie jej niewielkie rozmiary uniemożliwiały zastosowania w niej choćby konkurencyjnego wyświetlacza.
06:04Wreszcie po trzecie i najważniejsze, za ojcami tego projektu ciągnęła się niekończąca się fala skandali,
06:10pozwów i historii przestępczych, które doprowadziły w końcu do bankructwa przedsiębiorstwa
06:15i wydania na tę platformę zaledwie 14 gier przy skasowaniu blisko 40 niemal ukończonych projektów.
06:22Jedną z nowszych historii w prezentowanym dziś temacie stanowi intrygująco nazwana OUYA,
06:27która odniosła spektakularny sukces na Kickstarterze, zbierając w ramach realizacji projektu niemal 9 milionów dolarów.
06:34Kampania crowdfundingowa Julie Uhrman zakładała nadanie życia poręcznej mikrokonsoli,
06:39która miała stanowić idealne rozwiązanie zarówno dla graczy jak i producentów gier.
06:44Konsola oparta na Androidzie miała być zatem niedroga i cechować się otwartą strukturą dla deweloperów,
06:50oferując przy okazji tak hojne rozwiązania jak udostępnianie wszystkich gier na platformie do wypróbowania zupełnie za darmo,
06:57mieszcząc również całkiem rozsądne podzespoły w niewielkim i efektownie wyglądającym pudełku obsługiwanym przez bezprzewodowego pada.
07:05Rzeczywistość okazała się już jednak znacznie mniej kolorowa, ponieważ jego nabywcy narzekali na paskudnie niekomfortowy input lag,
07:12ociężały interfejs, spadki płynności oraz mało ambitną bibliotekę gier opartą wyłącznie na sieciowym sklepie,
07:19stając się tym samym współczesnym symbolem porażki i niewykorzystanego potencjału początkowego sukcesu.
07:25Duszę romantycznego gangstera z kolei chciał wyrazić artysta Soulboy,
07:31który za sprawą swojego Soulia Game Console próbował wcisnąć wszystkim kid,
07:36że odsprzedawanie chińskich emulatorków pod własnym brandingiem po gigantycznej marży
07:41jest czymś zupełnie legalnym, nie widząc absolutnie niczego złego w oparciu ich zawartości o tysiące nielegalnych ROM-ów.
07:48Niestety dla rapera, który zdecydowanie bardziej znany jest z kolejnych prób wejścia na rynek gier
07:54ze swoimi szemranymi pomysłami aniżeli twórczości artystycznej,
07:57tego samego zdania nie byli prawnicy firm, których prawa zostały naruszone,
08:01zmuszając go ostatecznie do zaprzestania tego niechlubnego procederu.
08:05Brak spójnej koncepcji co do docelowego charakteru urządzenia
08:08doprowadził firmę Philips do przełknięcia gorzkiej pigułki porażki
08:12w postaci Compact Disc Interactive, nazywanego w skrócie CDI.
08:16Konsola, która swoim wyglądem przypominała raczej stary odtwarzacz VHS aniżeli domowe centrum rozrywki,
08:22jako jedna z pierwszych konstrukcji tego typu umożliwiała odtwarzanie dysków optycznych,
08:27a w kwestii pozyskanej od Nintendo licencji mogła pochwalić się również
08:30kilkoma ekskluzywnymi dla tej platformy tytułami
08:33z doskonale znanymi bohaterami Francis, Mario i Zeldy w rolach głównych.
08:37Co ciekawe, sprzęt holenderskiego producenta wcale nie był sprzedawany jako konsola do gier,
08:42a popularne wówczas kompleksowe urządzenia multimedialne
08:45z możliwością odtwarzania filmów, muzyki czy nawet urządzania domowych sesji karaoke.
08:50Niestety dla przeciętnego miłośnika wirtualnej rozrywki,
08:53w tym przypadku iście zaporowe okazały się wysoka cena za to ustrojstwo,
08:57stylująca w granicach 700 dolarów oraz naprawdę kiepskiej jakości gry,
09:02pomimo całkiem niezłej specyfikacji sprzętowej.
09:05Fascynacji możliwościami nośników CD-ROM nie kryła również korporacja Tendi,
09:09która w 1992 roku wypuściła na rynek łudząco podobnego do CDI-a Memorexa,
09:15próbując wykorzystać przetarte przez konkurencję szlaki
09:18i niższym kosztem nieudolnie skopiować i tak już kiepską konstrukcję Philipsa.
09:22Memorex VIS to praktycznie kopia z rozwiązań omawianego przed chwilą poprzednika,
09:27z tym, że wykonana z gorszych materiałów i zbudowana w oparciu o słabsze komponenty,
09:32natomiast jedyną wartą uwagi i robiącą wrażenie na tamte czasy cechą tegoż produktu
09:37był dodawany do konsoli bezprzewodowy kontroler,
09:40co już wcale takie oczywiste nie było i stanowiło super bajer dla znajomych.
09:44Dzisiejsze zestawienie zamkniemy urządzeniem, które bardziej przypominało
09:48fikuśny opiekarz do kanapek, aniżeli poważny sprzęt do grania.
09:52Założeniem wydanego w 2006 roku HyperScan Game było połączenie tradycyjnej konsoli
09:58z czymś na wzór karcianki, ponieważ sprzęt wyposażony był w specjalny czytnik
10:02skanujący kupowane oddzielnie papierowe karty, ładujące do rozrywki nowe postacie czy umiejętności.
10:08Problem polegał jednak na tym, że czytników praktycznie w ogóle nie chciał działać
10:13i odmawiał posłuszeństwa przy próbie zeskanowania czegokolwiek,
10:16do czego zresztą nie zachęcały również same gry cechujące się tragicznym poziomem wykonania.
10:21Dodatkowo żenująca jakość plastiku i paskudny kontroler wzbudzały raczej uśmiech politowania,
10:27a w czasie ładowania kolejnych produkcji spokojnie można było przejść się na spacer,
10:32zrobić kolację czy też pobawić się z psem i jeszcze załapać się na końcówkę loadingu.
10:37Tak czy inaczej to by było na tyle jeśli chodzi o zestawienie najgorszych konsol w historii świata gier wideo.
10:42Jestem niezwykle ciekawy czy macie również jakieś swoje ulubione typy w tej materii,
10:46dlatego koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu,
10:49tymczasem ja żegnam się z wami i zapraszam do oglądania pozostałych materiałów na kanale.
10:54Na radzicho!
Be the first to comment
Add your comment

Recommended