Skip to playerSkip to main content
  • 7 months ago
Niewiele jest przyjemniejszych dźwięków, niż dzwonek do drzwi, kiedy wiecie, że to właśnie paczka z nową, wymarzoną zabawką. Ale zdarza się, że po chwilowej euforii przychodzi rozczarowanie, ponieważ okazuje się, że zakupiony sprzęt jednak nie spełnia oczekiwań.

Category

🤖
Tech
Transcript
00:00Na pewno znacie to magiczne uczucie oczekiwania na kuriera.
00:04Niewiele jest przyjemniejszych dźwięków niż dzwonek do drzwi,
00:08kiedy wiecie, że to właśnie paczka z nową, wymarzoną zabawką.
00:12Ale zdarza się, że po chwilowej euforii przychodzi rozczarowanie,
00:15bo okazuje się, że zakupiony sprzęt jednak nie spełnia oczekiwań.
00:19I że właśnie wyrzuciliśmy w błoto sporo ciężko zarobionych albo zaoszczędzonych pieniędzy.
00:24Dzisiaj podzielimy się z Wami swoimi najgorszymi, najbardziej nietrafionymi zakupami.
00:30Ale zanim oddam głos chłopakom, podzielę się z Wami swoją krótką historią.
00:41Na początku gimnazjum, kiedy pierwsze smartfony dopiero wchodziły na rynek,
00:45mój kumpel jako pierwszy w klasie dostał HTC HD2.
00:49Ja w tamtym czasie używałem jeszcze jakiegoś Sony Ericssona, prawdopodobnie K550i,
00:55więc nie muszę chyba tłumaczyć, jakie spustoszenie w mojej głowie wywołał ten HTC.
01:00I jak bardzo chciałem mieć swojego smartfona.
01:03Jakiś czas później mamie kończyła się umowa z operatorem i w ramach jej przedłużenia
01:07można było wziąć jakiś nowy telefon.
01:10Namówiłem ją, żeby została przy swoim dotychczasowym,
01:13a dla mnie wydębiła coś z ekranem dotykowym,
01:15bo wtedy wydawało mi się, że każdy telefon z ekranem dotykowym to smartfon.
01:20I że każdy ma mniej więcej takie możliwości jak ten wymarzony HTC.
01:25Zgodziłem się na pierwszą podsuniętą przez panią z Orange propozycję
01:29i po kilku dniach przyjechał kurier z paczką.
01:32A w niej LG KP500 Cookie.
01:35Do tego z rysikiem.
01:36Pierwsze wrażenie było świetne, ale szybko zorientowałem się,
01:39że po pierwsze nie da się na nim instalować żadnych zewnętrznych aplikacji i gier,
01:44po drugie ekran dotykowy działa fatalnie,
01:47bo to był jeszcze panel starego typu, który trzeba było dość mocno nacisnąć, żeby zareagował,
01:52a po trzecie system operacyjny jest totalnie niresponsywny i zwyczajnie zamula.
01:57Korzystanie z tego telefonu to była totalna męczarnia
01:59i po kilku dniach walki wróciłem do swojego starego Sony Ericssona.
02:03Na szczęście LG odkupiła ode mnie koleżanka z klasy,
02:07której wystarczał sam fakt, że ekran był dotykowy.
02:10Dopiero jakiś czas później udało mi się dostać pierwszego prawdziwego smartfona na Androidzie,
02:15którym był Samsung Galaxy Mini.
02:17Mocarny sprzęt z ekranem o przekątnej 3,14 cala i rozdzielczości 240x320 pikseli.
02:25Wspominam go świetnie.
02:28W życiu kupiłem całkiem sporo zbędnych gadżetów.
02:31Prawie kupiłem smartwatcha.
02:33Kupiłem, będąc jeszcze chyba w podstawówce,
02:35Discmana, który przerywał przy każdym kroku.
02:38Ale ostatnio w sumie stanąłem na minie przeciwpiechotnej w postaci PlayStation 5.
02:44To znaczy, ja wiem, że to jest cudowna konsola.
02:46Ja wiem, że przewspaniały pad pozwala na każdą możliwą sensoryczną, nie wiem, zabawę i tak dalej.
02:55To źle brzmi, sensoryczna zabawa.
02:57Ma rzeczy haptyczne.
02:58Ale po pierwsze, nie mam czasu grać.
03:02Po drugie, nie za bardzo mam w co grać.
03:04I po trzecie, od jednej z przeprowadzek nawet nie podpiąłem konsoli, więc po prostu stoi.
03:11Chciałem kupić VR-a, ale teraz tak się zastanawiam, czy nie byłby to po prostu temat do sequela tego materiału.
03:20Bo ja nie gram na konsoli ostatnio w ogóle.
03:23No, bo już się trudno.
03:27Najbardziej bezsensowny zakup technologiczny w moim życiu to prawdopodobnie będzie karta graficzna.
03:33Nie pamiętam jaka.
03:34Na pewno jakiś Radeon HD XYZ 9850-2137.
03:40Nie mam pojęcia.
03:41W każdym razie, miałem kiedyś taką fazę na to, żeby zupgrade'ować sobie komputer do 300 zł.
03:47Można było używanymi podzespołami.
03:49No wiadomo, mój poprzedni komputer nie był w ogóle w jakikolwiek sposób wydajną maszyną, więc to była bardzo nisko zawieszona poprzeczka.
03:55Więc postanowiłem, że małym budżetem bardzo ograniczonym sobie tę moc obliczeniową bardzo mocno podbije.
04:01No i pierwszym takim krokiem była właśnie wymiana karty graficznej.
04:03Wszystko było zaplanowane.
04:05Pobór mocy, to czy socket będzie pasować, to czy RAM będzie mieć miejsce w slotach, czy procesor będzie pasować do płyty głównej.
04:13Wszystko było już w mojej głowie idealnie zaplanowane.
04:16Przyszła karta graficzna, wpiąłem ją do płyty głównej, odpaliłem komputer.
04:19Nie działa.
04:21W porządku.
04:21No, kupowanie przez OLX-y czy inne tablice jeszcze wtedy miało te swoje uroki.
04:26Wszystko przetestowałem.
04:28Dalej nie działa.
04:28Karta graficzna.
04:30Już myślałem, że rzeczywiście karta przyszła wadliwa,
04:32ale okazało się przy dokładniejszych oględzinach, że ma slot taki bardzo tajemniczy z boku.
04:38Okazało się, że to jest slot na zasilanie.
04:40No i klops.
04:41Okazuje się, że mój zasilacz, który nawet na czarną listę by się nie załapał ze swoim potencjałem do wybuchania i podpalania się,
04:47nie ma czegoś takiego jak osobna wiązka kabli do zasilenia karty graficznej.
04:51No i w ten sposób karta graficzna, mimo że całkowicie sprawna,
04:55przeleżała jeszcze swoje trzy miesiące na półce, łapiąc kurz i płacząc w ciszy i w milczeniu nad moją haniebną porażką.
05:02Następną rzeczą, którą musiałem kupić był oczywiście porządny zasilacz.
05:07Dla mnie takim technologicznym zakupem, którego żałuję,
05:10i tutaj część z Was pewnie poczuje się staro, był przenośny odtwarzacz DVD.
05:14Gdzieś tak na początku lat 2000 to była taka dość droga zabawka,
05:19która działała na wyobraźnię, że mogłeś po prostu sobie oglądać filmy gdzie chcesz.
05:24Tylko, że było to po prostu bardzo drogie.
05:25I gdzieś tak w okolicy 2005-2006 te odtwarzacze zaczęły tanieć,
05:30można było za parę stówek takie ogarnąć, no i udało mi się takie zakupić.
05:34I faktycznie raz to był szpan na wycieczce szkolnej,
05:37że gdy w autobusie, w autokarze leciał jakiś film, nam się nie podobał,
05:40a ja przy koleżance wyjąłem ten odtwarzacz mówiąc
05:42hej mała, chcesz obejrzeć Tokyo Drift?
05:46Chodziłem z nią potem przez dwa tygodnie, za rękę.
05:48Ale problem z odtwarzaczami był taki, że jednak trzeba by mieć do nich filmy,
05:51a te oryginalne filmy, które ten odtwarzacz odtwarzał, były drogie.
05:56Więc też jakoś dużo na nim się nie naoglądałem.
05:59Owszem, korzystałem wtedy z wypożyczalni kaset i płyt DVD,
06:02więc coś tam na nim oglądałem.
06:04Ale tak, był on strasznie głośny, bardzo szybko się rozładowywał
06:07i poza tym, że skorzystałem z niego właśnie parę razy,
06:10to leżał w domu, zbierał kurz.
06:13A gdzieś tak w 2007-2008 roku już zaczęły być bardzo popularne
06:17pierwsze takie w miarę spoko smartfony,
06:19gdzie też można było jeszcze oglądać to o wiele taniej,
06:22więc ten zakup był troszkę bez sensu.
06:25Jako, że jestem generalnie fanem produktów Apple'a
06:28i wydałem na nie już za dużo pieniędzy w swoim życiu,
06:31to w pewnym momencie kilka lat temu stwierdziłem,
06:33że tak, dobrym pomysłem jest kupić sobie Apple Watch'a.
06:36To był moment, kiedy wychodziła bodajże dwójka,
06:39minęło kilka miesięcy, okazało się, że
06:41no dobra, mam tam kasę odłożoną, to sobie kupię.
06:43I faktycznie kupiłem tego Apple Watch'a 2.
06:45I miałem po tym dwa wnioski, które generalnie utrzymuję aż do dzisiaj.
06:49Po pierwsze, ten gadżet spowodował, że przestałem włączać jakiekolwiek dźwięki w moim telefonie
06:55i myślę, że mój telefon jest na wiecznym wyciszeniu od chyba tych czterech, pięciu lat w takim razie.
07:03Przyzwyczaiłem się do tego tak bardzo, że właśnie dźwięków nie używam.
07:06Jak dostaję jakieś coś, ktoś dzwoni, pisze smsa, cokolwiek, to wiem to stąd, a nie dlatego, że mam telefon.
07:12Także to jest ta dobra strona wszystkiego w pewnym sensie.
07:15Z drugiej strony, no właśnie, uważam, że to jest totalnie najgorszy zakup, jaki kiedykolwiek dokonałem,
07:20bo nie służy mi to do niczego innego.
07:23Ja bardzo żałuję zakupu zegarka, Apple Watch'a konkretnie, bo zachęciło mnie bardzo to, że
07:29wow, super ekosystem Apple i w ogóle połączenie z iPhone'em, z Macbookiem, niesamowita sprawa.
07:36Ale koniec końców no to wykorzystuję go, żeby sprawdzić godzinę, czyli w sumie do tego, do czego służy zegarek.
07:43Czasem sprawdzę powiadomienie na wykładzie i czasem mi pomógł napisać egzamin.
07:50Chyba trzeba wyciąć.
07:52Więc jest to trochę nie trafiony zakup, sami przyznać się.
07:54No mógłby to być równie dobrze zegarek, taki ze sklepu zabawkowego nawet, bo na metr 70 i też by było okej.
08:02Jest jeszcze zły finał tej historii, bo w zeszłym roku kupiłem kolejnego Apple Watch'a.
08:06Na zakończenie klasycznie chciałbym zachęcić Was do podzielenia się Waszymi najbardziej nieudanymi elektronicznymi zakupami.
08:18Także zapraszam do komentowania i do zobaczenia.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended