Ekipa z OhMiBod.com ma coś specjalnego w kieszeni dla cyberseksualnych maniaków.
To appka na iPhona, która steruje za pomocą Bluetootha wibratorem. Wiem co sobie myślicie: nie mogę po prostu wsunąć telefonu gdzie trzeba i poprosić znajomych by zaczęli do mnie dzwonić? Tak to zdecydowanie działa. Oj działa.... Ale Panie wyobraźcie sobie rozmowę z waszym chłopakiem podczas, której drgania jego głosu zostają przeniesione wprost do waszej... BlueMotion cuberdildo ma opcję zapamiętywanie wystukiwanych na ekranie telefonu rytmów. Wiecie co to oznacza: społeczność graczy czeka zmiana definicji prawdziwego gracza. Kogo obchodzi jak seksowny jest Ryan Reynolds? Słodki Jezu. Kobiety zapomną o nim w sekundę w przypadku kontaktu z najlepszymi graczami Fruit Ninja. Jesteście gotowi na cyberdildowańsko, czy pozostajecie przy waszych komórkach ustawionych na wibrację? Zostawcie swoje przemyślenia w komentarzach!