Kiedy wyjeżdżamy na wakacje warto zapytać sąsiada by doglądał naszego domu. Jednak ta para wzięła swoje nowe obowiązki naprawdę serio i zabiła mężczyznę, który włamał się do domu ich sąsiadów. Około 2 w nocy detektor ruchu uruchomił cichy alarm. Uzbrojeni w pistolety mąż z żoną poszli do domu sąsiadów i zauważyli, że doszło do włamania. Podejrzany zamknął się w łazience i odmówił wyjścia. Kiedy para otworzyła drzwi, ten rzucił się do ucieczki. Para oddała strzały. Włamywasz padł martwy przed progiem domu. Mąż i żona mieli pozwolenie na broń. W sąsiedztwie panuje niepokój, gdyż było to już drugie włamanie w ciągu dwóch dni.