Kobieta, której mąż zaczął ostatnio pracować w Chinach podejrzewała go o zdradę. Glenda starała się ratować małżeństwo i poleciała z jej dziećmi do Chin by odwiedzić mężczyznę. Jednak jej mąż nie chciał jej widzieć. Glenda wróciła na Tajwan i postanowiła podjąć desperackie kroki. Rozpaliła ogień w mieszkaniu i powiesiła się w łazience. Jej córka zmarła od zaczadzenia. Jedynym ocalałym był jej 4-letni syn, który zadzwonił na policję. Glenda zostawiła po sobie notkę mówiącą: „nie mogę już więcej znieść tego poniżania i bólu”