Kilka godzin po tym jak młoda para wymieniła się obrączkami, członkowie ich rodzin zaczęli wymieniać się ciosami. Nie wiadomo co dokładnie spowodowało tą wielką bójkę ale my widzimy to w ten sposób. Uznaliśmy, że przedstawimy wszystkich gości jako bawoły, bo ślub miał miejsce w Buffalo Country Club. Ma to sens prawda? Policja wierzy, że momentem zapalnym było złapanie za tyłeczek jednej z kobiet. Goście zaczęli walczyć. Ponad 100 gości zaczęło walczyć. Wiele osób zadzwoniło na policję i na miejsce przybyli funkcjonariusze z 7 różnych agencji. Nikt nie został aresztowany, bo nie wiadomo było kto był prowodyrem tej walki. Goście zostali opatrzeni, jedna osoba wylądowała w szpitalu.