Hmmm...tak...seksowna ebola-pielęgniarka to lekka przesada. Nie narzekamy na trend w Halloween, który ze strasznego zmienia się w seksowny. Pirat to seksowny pirat, policjantka to niegrzeczna policjantka itd. itd. I tak, ja chętnie znalazłbym tego Nemo. Nie wiem co inspirowało ten strój, ale ona na pewno znajdzie jakiś drąg. I oczywiście uszy i ogon zajączka to już wystarczające przebranie. Ale nie bądźmy seksistami – mężczyźni też mogą zostać potraktowani jak przedmioty. Fajnie też dorzucić jakiś motyw religijny, a może coś bardziej mrocznego. Oczywiście znajdą się też Ci z nieco innym poczuciem humoru. Albo tacy powielający stereotypu i prezentujący je w seksowny sposób. Problemy społeczne też mogą być inspiracją, ale czasem ludzie tego nie chwytają. Nie jestem też pewien co do kostiumu seksownego Osamy Bin Ladena, Za to na pewno zobaczymy kilku z tych idiotów w tym roku. Ale nagrodę na największy kostiumowy fail roku trafia do seksownej ebola-pielęgniarki! Tysiące ludzi umierają w Afryce...to dopiero seksowne, co? I gdy my mówimy NIE dla ebola-pielęgniarki, przynajmniej ten klub organizuje „ebola gorączkę sobotniej nocy” i przeznacza zyski na cele charytatywne. Pamiętajcie Halloween nie powinno być wymówka dla bycia kutasem. Nie warto z kolei też pozostać zwykłym pusiakiem. W końcu to Halloweeeeeeen...buahahahha (złowieszczo).