Megan Mahoney wie jak bawić się piłeczkami. W 2007 roku zdobyła tytuł najlepszej koszykarki roku w klasie A w Nowy Jorku. Później została nauczycielką i asystentką trenera w Moore Catholic High School. I to właśnie tam panna Mahoney ujawniła swoją miłość do wszelkiej maści piłek. Dostała wyrok na podstawie 30-krotnego gwałtu na 16-letnim uczniu. Wiadomo, że Mahoney pozwoliła chłopcu robić wsady co najmniej 2 razy w tygodniu między październikiem i styczniem. Została też oskarżona o aktywności oralne na tym szczęściarzu, tzn na tej ofierze. Nie tylko Mahoney pójdzie na dno. Jej były przełożony, który jak się okazało wiedział o działaniach Mahoney także stracił pracę. Ostrzegł ją podczas trwania romansu, że powinna z tym skończyć, ta jednak tego nie zrobiła bo jak wiadomo czempioni nigdy nie odpuszczają. Więc jak? Niegrzeczna czy milutka?