Kenneth Byrd postrzelił trójkę napastników w poniedziałek po tym jak wtargnęli do jego domu i próbowali zgwałcić jego 19-letnią wnuczkę. Kiedy Byrd otworzył drzwi około 10 wieczorem zobaczył trzech zamaskowanych mężczyzn w progu. Napastnicy trzymali mężczyznę na muszce i skierowali go do sejfu. Próbowali też zgwałcić jego 19-letnią wnuczkę i wtedy Byrd zdołał chwycić za pistolet, który trzymał w sejfie i zaczął strzelać do napastników. Rozpoczęła się wymiana ognia podczas, której cała 4 została ranna. Napastnicy uciekli do samochodu. Jeden z nich zmarł w aucie i pozostała dwójka zostawiła go w pojeździe by później udać się do szpitala z ranami postrzałowymi. Jeśli Brandon Stephens lat 28 i Jamar Hawkins lat 17 przeżyją, zostaną oskarżeni między innymi o spowodowanie śmierci 20-letniego Jamie Faisona. Dziadek przebywa w stanie krytycznym w szpitalu.