Nie wiem co powiedzieć o tym gościu. Ma problemy z geometrią? Kupił prawko na bazarze? Temu kierowcy zajęło 10 minut i kilkanaście prób na wyjechanie z tego miejsca parkingowego. I jak widzicie nie oszczędził przy tym samochodu obok. Policja dorwała kierowcę i zabrała mu prawo jazdy, oskarżając go przy tym o zniszczenie mienia i ucieczkę. Mężczyzna tłumaczył się, ze zapomniał jak prowadzić samochód po 4-letniej przerwie spowodowanej studiami.