Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/12/2015
Ok, ta historia jest o nauczycielce, ale nie, nie przespała się ona z uczniem. Przespała się jedynie z nieznajomym za pieniądze.
Nauczycielka wybrała się do stolicy Czech na casting. Nagranie z castingu dostało się przypadkiem – oczywiście – do siecie i zobaczyli je uczniowie kobiety.
Nagranie zaczęło krążyć, aż w końcu zobaczył je też jeden z rodziców i w ten sposób nauczycielka przestała być nauczycielką.
Kobieta twierdzi, że miał to być casting do reklamy bielizny, ale zastała otumaniona przez narkotyki i nagle zorientowała się, że wzięła udział w filmie porno.
Nasi niestrudzeni koledzy z biura oglądnęli to nagranie kilkukrotnie i wg ich oceny....tak, nakręciła porno.
Rodzice powiedzieli, że nie chcą jej osądzać, ale uprawianie seksu przed kamerą za pieniądze nie jest czymś co chcieliby, żeby robił nauczyciel ich dzieci.
A jak wam się wydaje? Czy nauczyciele mają prawo do próbowania swoich sił w przemyśle porno, szczególnie jeśli jest to legalna produkcja? Poza tym dzieci nie powinny oglądać takich rzeczy w internecie!
Czekamy na wasze opinie w komentarzach.

Category

🗞
News

Recommended

2:10
Up next