Dyrektorka szkoły z Florydy staje przed perspektywą utraty posady, po tym jak została przyłapana na paleniu marihuany z 18-letnim uczniem. Krista Morton twierdzi, że czuła się nieco samotna w środę wieczorem, więc postanowiła zaprosić ucznia spotkanego po drodze do domu do samochodu, bo nieco lepiej go poznać. Kiedy Morton I student zajmowali się sobą w samochodzie, świadkowie zadzwonili po policję. Po otworzeniu drzwi, guziki koszuli kobiety były rozpięte. Nie przyznała się do palenia maryśki, ale zapach i wszechobecne dowody wskazywały, że chyba jednak było inaczej. Para została oskarżona o posiadanie marihuany I kariera dyrektorki chyba wkrótce pójdzie z dymem…