Nastolatek poprosił o urlop z powodu operacji nowotworu. Został zwolniony z pracy

Myślisz, że Twój szef jest dupkiem? Masz ciężki dzień?
Cóż, twój szef nie jest menadżerem restauracji Rosebud, a ty nie masz raka mózgu.
To dlatego, że nie nazywasz się Jonathan Larson.
Ten 19-latek pracował jako dostawca dla restauracji Rosebud i ostatnio poprosił o urlop z powodu zbliżającej się operacji.
Larson ma bardzo rzadkiego i agresywnego raka mózgu zwanego multifocal myxopapillary ependymoma.
Po przejściu kilku zabiegów z chemią, Larson ma osłabione kości i musi przejść operację kręgosłupa.
To oznacza, że potrzebuje 6 tygodni na powrót do zdrowia.
Kiedy wyjaśnił sytuację swojemu szefowi, ten powiedział: „po prostu odejdź, do tego czasu znajde nowego pracownika na Twoje miejsce.”
Wieść szybko się rozeszła, i restauracja poleciała na głowę w rankingach stron takich jak Yelp.
Okazuje się, że firma przestraszyła się poważniejszych konsekwencji i zaoferowała pracę nastolatkowi po powrocie do zdrowia.