Zgodnie z 4 poprawką w konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki nikt nie może wejść na teren Twojej posiadłości i zabrać czegoś lub kogoś bez zgody sądu. Powiedzcie to Gordonowi Goines z Waynesboro. Zadzwonił po gościa od kablówki i narzekał na problemy z odbiorem stacji. Mężczyzna później powiedział, że ktoś ukradł kable z zewnątrz domu i powinien zgłosić to na policję. Kiedy policja rozmawiała z mężczyzną spostrzegła, że dziwnie się on porusza i jego mowa jest zaburzona. Goines cierpi na przypadłość neurologiczną, która sprawia, że czasem nie może utrzymać równowagi i mówi wolniej. Dwóch policjantów jednak o tym nie wiedziało i obezwładnili mężczyznę po czym przewieźli go do zakładu psychiatrycznego, gdzie przetrzymywano go przez 5 dni. Oczywiście mężczyzna i jego prawnicy przygotowali już kilka pozwów i będą starali się teraz wydoić nieco kasy od lokalnej policji.