Zgadza się, to sowa podróżująca z grupą pijanych i naćpanych kolesi w samochodzie. Problemem jest jednak nie stan kierowcy, a fakt, że ten gatunek jest chroniony i zagrożony wymarciem. Więc obrońcy zwierząt są nieco zaniepokojeni, tym bardziej, że mężczyzna, który zamieścił film na FB napisał, że właśnie jadą do domu i zamierzają ją zjeść. Policja z kolei zainteresuje się pewnie kierowcą, który jak widzimy na filmie pije alkohol, prawdopodobnie whisyky i wygląda na to, że jest też po paru jointach. My w TomoNews jednak najbardziej przejęliśmy się losem tego puchacza. Miejmy nadzieję, że Ci panowie oszczędzili zwierzaka i poszli zjeść coś w nieco przyjemniejszym miejscu.
Be the first to comment