Policja została wezwana do baru po tym jak Beatrize Carrion-Moore proponowała gościom darmowe gałganki. Moore została zapytana przez właściciela baru o opuszczenie lokalu i zrobiła się agresywna. Gdy na miejsce przyjechała policja, kobieta nie dawała łatwo za wygraną. Dopiero po tym jak potknęła się stojak z gazetami, policjanci mogli ją obezwładnić. Kobieta kilkukrotnie kopnęła policjanta w klejnoty, gdy ten próbował zaprowadzić ją do samochodu. W drodze na posterunek Moore wpadła na pomysł, że zaproponuje policjantom to co robi najlepiej, czyli lodziki w zamian za wolność. Wszystko nagrywała kamera w radiowozie.
Be the first to comment