Jesienna milość - Jerzy Piotrowski

  • 10 years ago
Nie proszę o wiele…
Nie wymagam…
Tylko czuć bliskość
Dotyk Twojej dłoni w chłodny wieczór
Uśmiech gdy smutno
Czasem dobre słowo
Żebym wiedziała…

Nie proszę o wiele…
Nie żądam…
Tylko jedno spojrzenie głębokie
Co przestrzeń między nami otworzy
I serca uderzenia mocniejsze
By odnaleźć sens…

Nie proszę o wiele…
Nie więcej niż umiem sama dać...
Tylko pamiętaj dzień moich urodzin
I czasem bez powodu
Ot tak sobie pocałuj
By serce mocniej zabiło
Jak dawniej…

Nie proszę o wiele…
Pamiętaj tylko o mnie...

Czasem błądzę w ciemności
Szukając jasnego promienia
Twojej miłości…
z sieci