- 2 weeks ago
M jak miłość - odcinek 1894 - Wtorek 02 Grudnia 2025 - dailymotion - odcinki online za free za darmo M jak milosc 1887 1888 1892 1891 Przyjaciółki 311 312 313 Na dobre i na złe 968 969 970 Kuchenne rewolucje odc on-line tvp vod całe odcinki
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
00:04Starasz się jak ja, by noc była cicha
00:10Budzisz się i znika czar
00:13Co przyniesie dzień i na wiele pytań
00:21Odpowiedzi nie szukaj sam
00:25M jak miłość
00:29Krew i wino, nagły blask
00:33Ty kochasz pierwszy raz
00:36M jak miłość
00:40W serca siła, którą masz
00:44Na zły i dobry czas
00:47Na, na, na, na, na, na, na, na, na
00:51Na, na, na, na, na, na, na, na
00:53Na, na, na, na, na, na, na, na
00:57Na, na, na, na, na, na, na
00:59Zagubiona Agnez nie musi już sama borykać się z problemami
01:10No to musisz zostać w grabie, nie no
01:12A pana żona? Co jeśli pomyśli, że...
01:17Nie, no tak powiem, proszę Cię, no przecież
01:19To już mogła być być moją córką
01:21Cieszę się, że będziemy mogły się bliżej poznać ją.
01:28Martin zrobi wszystko, aby odnaleźć i ukarać Agnes.
01:31Mam z Agnesem Słotka. She's your guest.
01:51Słotka.
02:21Bruna.
02:41Bruna.
02:47Cieszę się.
02:59Cieszę się.
03:01Co?
03:17Dzień dobry.
03:29O, cześć, cześć.
03:31Dzień dobry, a co tak wcześnie na nogach?
03:33Tak mi tu dobrze, że budzę się wcześnie rano, a jestem wyspana jak nigdy.
03:41Marysiu, mogłabym się zabrać z wami do Lipnicy, bo mam coś, co załatwi.
03:46Tak, tak, zwolniło się miejsce, bo mój mąż uznał, że ma problemy z kondycją i postanowił pójść pieszo do pracy.
03:55To, czyli go dogonię.
03:58No.
03:59Bo w sumie chętnie też bym się przeszła.
04:04Co?
04:06Mogę?
04:07Tak, tak, oczywiście.
04:08Zapraszamy.
04:09Dziękuję i do zobaczenia.
04:11Czy nie?
04:12Mhm.
04:25Co?
04:26Cholowa forma?
04:27No.
04:28Chyba już czas na wcześniejszą emeryturę.
04:30Nic z tego.
04:31Tak łatwo mnie nie wygryziesz.
04:32Dzień dobry, zjech pan z nami śniadanie?
04:35A ty nie masz dzisiaj mieszka tej wycieczki do rezerwatu?
04:39Autokar nie będzie czekał, a jeszcze trzeba zrobić kanapki.
04:42Już zrobiłam.
04:43Może innym razem. Niedługo zaczynam służbę.
04:46To może na kolację.
04:48A my idziemy po południu do babci Basi. Zapomniałaś?
04:51Pan Adam może iść z nami. Babcia Basia z wielką chęcią przyjmuje gość.
04:56Haniu, nie naciskaj. Pan Adam ma swoje sprawy. Widzimy się w pracy. Cześć.
05:02Do zobaczenia. Cześć.
05:04Chodź, chodź.
05:06Chodź, chodź.
05:08Zacznę od przesadzenia tych forsycji za plebaniom.
05:21Dobrze, bardzo, bardzo dziękuję za pomoc.
05:23Tak, nie ma za co.
05:25Właściwie to...
05:27To ja potrzebuję księdza pomocy.
05:30Oczywiście to jest sprawa duchowa.
05:33Tak.
05:34Duchowa.
05:35Chodzi o to, że moja dusza jest zagrożona, bo jeśli pani Kisielowa się ode mnie nie otrzepi, to ja nie wytrzymam ja ją zabiję.
05:44I tego jej Roberta też. On jest jeszcze bardziej rąbnięty. Prześladuje mnie. Szuka na mnie haków. Teraz też mnie śledzi.
05:53Nie, tak bo pan żartuje, tak?
05:55To co ja mógłbym zrobić?
06:01Chodzi o to, żeby ksiądz przetłumaczył im, że ja wcale nie chcę być sołtysem.
06:05Że ja nie mam na to ani czasu, ani ochoty, że zaczynamy nowy biznes z Bartkiem i żeby przestali składać te wszystkie petycje.
06:13No, to ksiądz pomyśli, a ja do pracy. Szczęść Boże.
06:18Szczęść Boże.
06:21Jak już mówiłam, pan wójt jest teraz w trakcie spotkania. Kiedy skończy, na pewno panią przyjmie.
06:29Dzień dobry.
06:30Dzień dobry.
06:33Gdzie byłeś?
06:34Sam mnie namawiałeś, żebym przyszła do wójta, a teraz gdzieś znikasz.
06:38Śledziłem Tadeusza, jest tu księdza, pewnie prosi go o oficjalne poparcie.
06:43Co za kanelia bez honoru.
06:46Kto wie, co mu opowiadano, twój temat zasięgowy.
06:50Przy okazji powinnaś złożyć oficjalne zażalenie na Tadeusza za te plotki i pomówienia pod twoim adresem.
07:00Przepraszam, a może pani wie, czy wpłynęły jakieś nowe petycje od mieszkańców w mojej sprawie?
07:09Przykro mi, nie mogę udzielać takich informacji.
07:22Ile można gadać? Kończą już, czy nie kończą?
07:25Dzień dobry.
07:32Dzień dobry.
07:41Dzień dobry.
07:43Dzień dobry.
07:45Dzień dobry.
07:46Dzień dobry.
07:55Przepraszam, zamyśliłem się.
08:00Czasami tak mam. Jak jestem z dalha od ludzi, od całego tego zgiełku, to moda się po prostu wyłączam.
08:06Rozumiem to dobrze. Mam dokładnie tak samo.
08:09O wiele bardziej lubię naturę od dużych miast.
08:15Artur!
08:21Śniadanie?
08:24Zaskoczyłaś mnie. Chętnie.
08:26Ty się zastanawiałaś, nie wiem, w ogóle brałaś pod uwagę, żeby zostać w Polsce, zrobić sobie oprawnienia do wykonywania zawodu i tak dalej?
08:40No bo, skoro i tak mamy mieć wakat pediatryczny, no to ja mógłbym porozmawiać z Jackiem, nie?
08:46No, pod warunkiem, że w ogóle byłabyś tym zainteresowana, no bo to, ja no, wiejski ośrodek zdrowia.
08:52Tak. Myślę, że to byłoby bardzo ciekawe doświadczenie, też zawodowe, tylko też zależy od kilka innych czynników, także...
09:06Rozumiem. No po prostu bardzo chciałabym Ci pomóc.
09:12Wiem i dziękuję Ci.
09:16Zobaczysz, wszystko będzie dobrze.
09:22Tato, usiądź sobie może tutaj, dobrze? Marysia zaraz będzie.
09:36Pamiętaj, żeby pić dzisiaj dużo wody, ma być bardzo gorąco.
09:40Widziałaś wodę?
09:42Tak, ale mamo, Adam, może pójść dzisiaj z nami do babci?
09:47Po pierwsze, pan Adam, a po drugie, zastanowiłaś się, czy on ma ochotę spędzać z nami czas?
09:52Każdy z nas ma swoje życie, swoje sprawy i to nie Ty będziesz tutaj decydować, tak?
09:56Ale na...
09:57Koniec tematu, powiedziałam!
09:59Zapraszam, bo się spóźniesz na wycieczkę.
10:01Marysia, przepraszam Cię głupio, bym musiałaś przyjeżdżać specjalnie dla nas.
10:16Ale daj spokój, polubiłam Twojego tatę Marudę.
10:18Słuchaj, nie chcę Cię nakręcać, ale widziałam przed chwilą Twojego męża z tą całą Agnes i...
10:32Błagam Cię.
10:33Według mnie coś jest nie tak.
10:38Ty znowu o tym przecież się tłumaczyłam, kim jest Agnes dla Artura.
10:41Mhm.
10:42No.
10:42A potem zamieszkała w Waszym domu.
10:44Posłuchaj, no widziałam ich razem, no.
10:47Ona po prostu luknie do niego, rozumiesz? Jest wpatrzona.
10:50Proszę Cię, ona mogłaby być jego córką.
10:53Zrobię Ci świetną kawę, chodź.
10:55Bysz, no. No chodź już.
10:56Zrobię Ci świetną kawę.
11:26Zrobię Ci świetną kawę.
11:29Zdjęcia i montaż
11:59Zdjęcia i montaż
12:29Halo?
12:33Podwieźć cię?
12:37Nie, ja się wam przejdę
12:40Ale daj spokój
12:41Jest dusz, no i za moment może spaść deszcz
12:44No, siadaj
12:45Nie daj się prosić
12:49Sekunda, szefie, zaraz to skończę
13:03Dzięki
13:06Musimy już zamknąć ten temat
13:08A Adam
13:10Sorry za dzisiaj rano
13:14Ostatnio mam jakiś większy kłopot z Haniu
13:17Nie wiem o co jej chodzi
13:18Ale ja wiem
13:19Chce nas wysfatać, ale to nie problem
13:22Nie?
13:24Nie, bo mam do tego dystans
13:26I nawet trochę mnie to bawi
13:27A ty dlaczego się tak przejmujesz?
13:31Boisz się, że jej się uda?
13:32Niepotrzebnie, bo w ogóle nie jesteś moim typie
13:39A młoda sama w końcu ogarnie
13:42A na popołudnie akurat
13:45Nie mam żadnych planów
13:47Czyli ty chcesz iść z nami do mojej babci?
13:52Skoro nalegasz
13:53Jeśli będzie coś pysznego
13:55Dzień dobry
13:58Dzień dobry
13:59Dzień dobry
14:00Chcemy zgłosić przestępstwo
14:02Zusieńko, pozwól, że ja wszystko opowiem
14:04Chcemy zgłosić przestępstwo
14:25Proszę, napij się
14:29Dziękuję
14:29Napij Ci trochę
14:33A co koło ta pogoda?
14:37Umówiłam
14:37Dziękuję, że jesteś taka dobra dla mnie, Marysiu
14:44Ty, Artur, pani Basia
14:47No wiesz
14:49A wam tylko robię problemy
14:51Wszyscy chcemy Ci pomóc
14:53A Basia jest tobą zafascynowana
14:58Zawsze chciała mieć starszą siostrę
15:01No to co, jedziemy już?
15:15Idziemy
15:16Do widzenia
15:20Do widzenia
15:21Do widzenia
15:21Pani Zosia chyba się na nas obraziła?
15:30Trudno
15:30Na razie nic nie możemy zrobić
15:32Zakładając, że to w ogóle prawda
15:34Pamiętaj o tym raporcie, ok?
15:37Dobrze, dobrze, dobrze
15:38O, tu jesteś
15:41A ja Cię szukałam w gabinecie, cześć
15:43Cześć Paula
15:45Sorry, ale jestem w pracy
15:46Kto Cię tu wpuścił?
15:47A, mam swoje sposoby, przecież wiesz
15:49Nie chcę przeszkadzać
15:51Tylko chciałam Ci zrobić niespodziankę
15:53Pamiętasz ten koncert, na który już nie znalazłeś biletów?
15:58No to dało mi się je zdobyć w ostatniej chwili
16:00I koncert jest dzisiaj
16:02Przykro mi, ale nie dam rady
16:05Mogłaś zapytać
16:07No ale przecież chciałeś iść
16:10Ale mam już inne plany
16:11No to nie możesz ich zmienić?
16:23Halo, tak pani Aniu
16:24Hania coś znowu narozrabiała?
16:34Zaraz będę
16:34Hania się zgubiła w rezerwacie
16:39Muszę jechać
16:40Ja prowadzę
16:42Tylko wezmę rzeczy
16:43Paula, zadzwonię na Ciebie w później
16:46W przyszłym tygodniu
16:57Przywiozę jeszcze parę sadzonki
16:59O, dziękuję Ci Tadeusz
17:01I przykro mi, że nie mogłem Ci pomóc
17:02W tej drugiej sprawie
17:03Proszę księdza
17:05Cholera, jasna, przepraszam
17:06Ale Państwo tak wcześnie na próbę chóru?
17:10Nie będzie żadnej próby chóru
17:12Musimy ratować krabinę
17:14Usłyszałam rozmowę w urzędzie gminy
17:17Oczywiście przez przypadek
17:18Ja będę mówił, że jesteś za bardzo wzburzona
17:21Nasz wójt z takim jednym podejrzanym gościem
17:23Chce postawić na granicy rezerwatu
17:27Przetwór nie tworzyw sztucznych i metali
17:29Tu to niedobrze
17:31Tak?
17:32Znając metodę działania naszego wójta
17:35To gotowa katastrofa ekologiczna
17:37Tam niedaleko jest ujęcia wody pitnej
17:39Dlatego robią to po cichu
17:40I za plecami mieszkańców
17:42Tak, musi to ksiądz ogłosić
17:44Nam, bo niech się wszyscy dowieźmy
17:46Dzwoniliśmy do głosu grudka
17:48Ale nas odprawili z pitnem
17:49Bardzo mi przykro, ale Jania nie mogę przekazywać pogłosek
17:56Pogłosek?
18:01Pogłosek?
18:02Rozumiem
18:04Idziemy zersiu
18:06Wychodzimy
18:08Pogłosek
18:09Słyszałem?
18:10Słyszałem
18:11Idziemy
18:12Proszę księdza
18:16Jeśli rzekowie mają rację
18:18To jest to moja szansa na wolność
18:21Ja mam kolegę w głosie grudka
18:24Robiłem ostatnio u niego ogród
18:26Po kosztach
18:27Cześć, to Tadeusz
18:37Wiem, że była u Ciebie pani Kisielowa
18:39W sprawie podejrzanej inwestycji
18:40Słuchaj, może mógłbyś pogrzebać w tym temacie, co?
18:44Przykro mi Tadeusz
18:45Ta pani ciągle zgłasza się do nas
18:47Z sensacjami wyssanymi z palca
18:49Nie mamy zasobów, żeby sprawdzać te wszystkie informacje
18:52Tadziu, a słuchaj, miałem do Ciebie dzwonić
18:54Może posadziłbyś mi jeszcze jakieś krzewy, co?
18:57Przykro mi, ale nie mam w tym momencie zasobów
18:59Cześć
19:00No niestety nie zajmie się tym tematem
19:03Może rzeczywiście nie ma żadnego tematu?
19:08A co jeśli jest?
19:19Hej, masz chwilę?
19:32Potrzebuję pomocy lekarza
19:34A co się stało?
19:35Wiesz co, Kasper był z Brunem na spacerze
19:37I jakoś tak, nie wiem, podskoczył
19:39Niefortunnie spadł
19:41I boimy się, że coś
19:43Sobie zrobił w łapy
19:44Właśnie je leczy dzieci, nie psy
19:48Agnes, proszę Cię
19:50Kasper dzisiaj jedzie
19:52Zawieść Brunę do nowego właściciela
19:53I on musi być zdrowy
19:54Ok, dobra
19:57Mogę rzucić okiem, tylko
19:58Pewnie i tak będziecie musieli iść do weterynarza
20:01To co? Idziemy?
20:12Mhm
20:13Okej
20:22Dobra, jeszcze
20:24Nie no, wygląda na to, że Bruno już się zregenerował
20:29Sorry, że Ci głowę zawracam
20:31A Ty co?
20:33Nie ma żadnego problemu
20:34Ja kocham psy i jak byłam mała
20:36To zawsze prosiłam mamę o małego pieska
20:38Ale nigdy się nie zgodziłam
20:39Skądś to znam
20:41A słuchaj, a może chciałabyś z nami pójść na spacer?
20:59Muzyka
21:27Tania!
21:28Ania!
21:31Ania!
21:34Aniu, gdzie jesteś?
21:38Ania!
21:40Ania!
21:45Ania!
21:50Pozostałe dzieciaki niczego nie wiedzą.
21:53Wychowawczyni przysięga, że wszystkich przeliczyła po wyjściu z autokaru,
21:56i gdy doszli do punktu widokowego, okazało się, że brakuje Hani.
22:00Tak się boję.
22:02Ostatnio ciągle się kłócimy.
22:04Ja dzisiaj rano też na nią nakrzyczałam, ona się obraziła.
22:11Halo, Tadeusz, przepraszam cię, nie mogę teraz rozmawiać.
22:13Ania się zgubiła.
22:15Ale właśnie ja ją znalazłem.
22:17I spokojnie, jest cała i zdrowa.
22:20Słuchaj, widziałem wasz radiowóz, to może ja wam ją podrzucę, co?
22:26O Boże, dziękuję ci bardzo.
22:31Znalazła się.
22:32No już, ja sobie ze smarkulą porozmawiam.
22:37Tak, już jest z nami, proszę się nie martwić.
22:39Powiadomiłem wychowawczyń.
22:43Nie wiem, jak ci dziękować, Tadeusz.
22:45Nic się nie stało.
22:46Małe dziecko, mały kłopot.
22:47Trzymaj się, na razie, pa.
22:48Cześć.
22:49Zrobiłeś to specjalnie, prawda?
22:51Żebym zaczęła cię szukać.
22:53No już, ja sobie ze smarkulą porozmawiam.
22:59Tak, już jest z nami, proszę się nie martwić.
23:02Powiadomiłem wychowawczyń.
23:04Nie wiem, jak ci dziękować, Tadeusz.
23:06Nic się nie stało.
23:07No, małe dziecko, mały kłopot.
23:09Trzymaj się, na razie, pa.
23:11Cześć.
23:12Cześć.
23:16Zrobiłeś to specjalnie, prawda?
23:18Żebym zaczęła cię szukać z panem Adamem.
23:22Nie, no co ty, mamo.
23:25Ja tylko poszłam po wodę do autokaru.
23:28Sama mi mówiłaś, żebym dużo piła.
23:39Wsiadaj.
23:42Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło.
23:50Ja już nie wiem, co ja mam robić.
23:54Proszenie, zakazywanie, to nic nie daje.
23:58Nic do niej nie dociera.
24:00A może po prostu z nią porozmawiaj.
24:02Po partnersku.
24:04Nie z pozycji siły.
24:06Wytłumacz, wyjaśnij.
24:08Nie.
24:09Nie.
24:10Nie.
24:11Nie.
24:12Nie.
24:13Nie.
24:14Nie.
24:15Nie.
24:16Nie.
24:17Nie.
24:18Nie.
24:19Nie.
24:20Nie.
24:21Nie.
24:22Nie.
24:23Nie.
24:24Nie.
24:25Nie.
24:26Nie.
24:27Nie.
24:28Nie.
24:29Nie.
24:30Nie.
24:31Nie.
24:32Nie.
24:33Nie.
24:34Nie.
24:35Nie.
24:36Nie.
24:37Mamy to.
24:38Czasami trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.
24:42Tak.
24:43Mamy to inwestycja.
24:44Mhm.
24:45Widzi ksiądz te paliki?
24:46Mhm.
24:47Szalenicy mieli rację.
24:49Geodesi już tu działali.
24:51O.
24:52Jeszcze pracują.
24:53Nie nie nie, na pewno to nie są geodesi proszę księdza.
24:55Tak nie stop to on pewnie nie są geodesi.
24:57Nie Mam spokojnie dobrodzie지.
24:58Spokojnie no.
24:59chcemania pogujać.
25:01Dobrze ja rozumiem ale idźmy stan.
25:04Halo.
25:05Dzień dobry.
25:06Ej, Szczylu! Wypad z baru!
25:09A dobra, to chodźmy, może.
25:11Pokaż smąciarzowi.
25:12Nie, nie, panowie, łow...
25:14Hej, hej, hej, hej!
25:16Ej, hej, hej!
25:18Ej, hej!
25:20Ej, hej!
25:22I co?
25:23Już!
25:24Co?
25:25Nie, nie, nie, błagam, chodźmy!
25:26I co?
25:27Tak, chodź!
25:28Tu jeszcze!
25:29Ty idziesz, mamo, do babci?
25:45Mieszko, chodź na chwilę, usiądź, proszę.
25:50Bardzo się dzisiaj o ciebie martwiłam, wiesz?
26:01Nie możesz robić więcej takich akcji.
26:04Najpierw Bartek, teraz Adam.
26:06Dlaczego chcesz ingerować w moje życie?
26:09Bo się boję, że ty już całkiem odpuściłaś
26:13i że już nigdy nie ułożysz sobie tego życia.
26:16Ja rozumiem, że się o mnie troszczysz.
26:19Ale... to są moje decyzje.
26:23Obiecaj mi, proszę, że to był ostatni raz, okej?
26:27Przedostatni.
26:28Słucham?
26:30To Amelka.
26:32Mówiłam się z nią, że przyjdzie do mnie na noc
26:35i robimy sobie maraton filmowy.
26:37Idziecie razem z panem Adamem do babci sami.
26:46Mamo!
26:49Nie bój się znów zakochać.
27:01O mamo, ja wychodzę, bo Kacper już po mnie przyjechał, dobra?
27:03Kacper? A nie Michał?
27:05Nie, Michał, jak zwykle nie ma czasu.
27:07A Kacper zaprosił mnie na imprezę swojego kolegi, więc stwierdziłam,
27:09że... no trochę rozrywki w życiu się należy.
27:11Dobra, ja lecę, pa!
27:13Chwileczkę, chwileczkę!
27:14Bardzo ciebie proszę, żebyś wróciła do domu przed jedenastą.
27:17Dobrze, okej, będę. Pa!
27:19Poproszę cię bardzo, skocz na górę tam do Bartka pokoju.
27:22Nie mogę znaleźć tego dużego dzbanka, no.
27:27Przepraszam.
27:33Agnes, długo jeszcze?
27:35O mamo...
27:53Materiał porównawczy 1
28:09Wymaz wewnętrznej strony policzka
28:11Materiał porównawczy 2
28:12Mikrośla biologiczne zabezpieczone
28:14Skupka ceramicznego przekazanego przez zlecenie nadawcy
28:17Dobra Basia
28:21Basia idziemy już
28:25A ty się czuj jak u siebie w domu
28:28Nie wiem, pozbywaj
28:31Cześć
28:32Cześć
28:47Zmywam
28:48Zbieram do zmywania
28:52Na podstawie zgodności analizowanych markerów ustalono, że domniemany ojciec jest ojcem badanego dziecka
29:05Z prawdopodobieństwem wynoszącym powyżej 99,9%
29:10Zabieram do zmywania
29:40Muzyka
30:10Nie, no ja chłopasowałem.
30:40Dzięki za oglądanie!
31:10Dzięki za oglądanie!
31:40Dzięki za oglądanie!
32:10Dzięki za oglądanie!
32:40Dzięki za oglądanie!
33:10Dzięki za oglądanie!
33:18Dzięki za oglądanie!
33:20Dzięki za oglądanie!
33:22Dzięki za oglądanie!
33:24Dzięki za oglądanie!
33:26Dzięki za oglądanie!
33:28Dzięki za oglądanie!
33:30Dzięki za oglądanie!
33:32Dzięki za oglądanie!
33:40Dzięki za oglądanie!
33:42Dzięki za oglądanie!
33:44Dzięki za oglądanie!
33:46Dzięki za oglądanie!
33:48Dzięki za oglądanie!
33:50Dzięki za oglądanie!
33:52Dzięki za oglądanie!
33:54Dzięki za oglądanie!
33:56Dzięki za oglądanie!
33:58Dzięki za oglądanie!
34:00Dzięki za oglądanie!
34:02Dzięki za oglądanie!
34:06Dzięki za oglądanie!
34:08Dzięki za oglądanie!
34:10Dzięki za oglądanie!
34:12Dzięki za oglądanie!
34:14Nie ci odda!
34:16U hu hi hi...
34:18W韩ie勝 superficiali basket £5 hi...
34:20Nie zostaw mnie.
34:22Chcesz się tak pokazać rodzicom i babci?
34:25Tylko im sprawisz przykrość, a sobie zaszkodzisz.
34:28Chodź.
34:30Tylko bądź cicho.
34:31Cicho.
34:33O, dosłuchaj, chodź.
34:34Dobra.
34:36No i pozdrów od nas, Henie.
34:40A, dzięki wielkie.
34:41Chociaż szczerze, mam ochotę ją udusić za to całe swatanie mnie z Adamem.
34:46A, no myślę, że Adamowi to nie przeszkadza.
34:51Nie o to chodzi, po prostu...
34:54Ja się już sparzyłam.
34:56Wróciłam całe swoje życie do góry nogami.
34:59I teraz wreszcie jakoś wszystko sobie poukładałyśmy.
35:02No tak, tak.
35:04Dla świętego spokoju już nigdy z nikim się nie zwiążesz.
35:07Wiesz co, Marysiu?
35:09Brzmisz zupełnie jak Hania.
35:10Myślę, że...
35:14Hani chodzi o coś więcej.
35:19Brakuje jej taty.
35:28Dobra, ja sama mam.
35:30Już?
35:31Już.
35:31Dobra.
35:32Ja wiem, kim ty jesteś.
35:34Jaką...
35:40Jaką...
35:41Jaką...
35:42Mógł to...
35:43Skoro ksiądz prosił,
36:02to jesteśmy, chociaż pora jest już dość późna.
36:05Dziękuję bardzo, proszę.
36:06Ja, dziękuję.
36:07Ja chciałem wyjaśnić.
36:09W sprawie tej przetwórni tworzyw sztucznych...
36:13Ksiądz wybaczy, ale będziemy się kontaktować jedynie w sprawie prób chóru.
36:18Moja żona nie jest zainteresowana niczym innym.
36:22Rozważa nawet całkowite porzucenie działalności społecznej.
36:27Przepraszam.
36:28Halo, słucham.
36:33Dobry wieczór.
36:34Jeszcze raz przyjrzałem się tematowi, który pani zgłosiła.
36:37Cynikarz z głosu Gródka.
36:40Tak, halo, słucham, tak.
36:43Już złożyliśmy zapytanie do urzędu gminy.
36:45Zamieścimy na portalu krótką informację.
36:47A jutro chciałbym przeprowadzić z panią wywiad.
36:52Oczywiście, oczywiście, tak.
36:53Proszę przesłać mi swój adres.
36:55Do zobaczenia.
36:56Do zobaczenia. Zaraz prześlę, tak.
37:05No!
37:08Temat jest dobry.
37:10Może być z tego niezła afera.
37:14Ale za wywiad z tą nawiedzoną kobietą wysisz mi przysługę.
37:18No, dobra.
37:20A co powiesz na kilka dorodnych hortensji?
37:22Nie patrz, ale młoda nie odpuszcza.
37:32Ciekawa jestem, co teraz wymyśli?
37:38A może damy jej trochę satysfakcji i wtedy odpuści?
37:43Zostanę po gębie?
38:01Nigdy więcej tego nie lubię.
38:04Na oczach dziecka.
38:05Dzień dobry.
38:10Dobranoc.
38:20Zdjęcia.
38:21Dzień dobry.
38:22Dziękuje za oglądanie.
38:52Dziękuje za oglądanie.
39:22Dlaczego? Coś się stało?
39:25Właśnie o to chodzi, że nie wiemy.
39:27Straciliśmy z nią kontakt po jej wyjeździe do Polski.
39:31Niestety my też.
39:34My?
39:36Ja i mój kolega Artur.
39:38Czy pana kolega widział się z Agnesem w Polsce?
39:44Wszystko w Polsce?
39:55Która godzina?
39:57Boże, mama mnie zabije.
40:12Wszystko zwali na Kasper.
40:13Spokojnie.
40:16Kasper wyzwaniał, odebrałem i powiedziałam, że jesteś bezpieczna.
40:20Właśnie może przedzwoń do...
40:22Nie przedzwoń, tylko napisz do mamy, że...
40:25Zostajesz na nos u koleżanki.
40:28Nie chcę, żebyś miała problemów.
40:29To przeze mnie się tak urządziłaś?
40:41Nie, przez ojca.
40:44Mama nic na pewno o tym nie wie, a...
40:46A on powiedział, że ty jesteś znajomą.
40:51I tak nas okłamał.
40:55Twój tata też nic nie wie.
40:59A nawet się nie domyśla.
41:02Przysięgam.
41:16Cały czas myślę o tym, co się stało.
41:46Jutro rano?
41:53Na tej samej porze?
41:54Jasne.
42:18Muszę spalić tę szarlotkę twojej babci.
42:24Zdjęcia.
42:54Zdjęcia.
43:24Zdjęcia.
43:54Do zobaczenia, moja piękna.
44:24Już teraz obejrzyj nowy odcinek na
44:38mjakmiłość.tvp.pl
44:40w kolejnym odcinku serialu.
44:43Kama, o co ci chodzi?
44:44Gniewasz się na mnie?
44:45Przychodni szukał cię jakiś obcokrajowiec
44:47i wypytował, gdzie mieszkasz.
44:49Melissa.
44:50Małeś pokojenie?
44:51A co jeśli sąd nigdy nie przyzna nam dziecka do adopcji?
44:55Może zbyt pochopnie sprzedajemy ten dom?
44:57A znasz takie powiedzenie, kto się czubi, ten się lubi?
44:59To nasza pierwsza kłótnia po ślubie.
45:01No, to szybko poszło.
45:04Healthcare professional rockowski familia.
Be the first to comment