- 2 days ago
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00:00KONIEC
00:00:30KONIEC
00:01:00KONIEC
00:01:30KONIEC
00:02:00KONIEC
00:02:30KONIEC
00:03:00KONIEC
00:03:30KONIEC
00:03:32KONIEC
00:03:34KONIEC
00:03:36KONIEC
00:03:38KONIEC
00:03:40KONIEC
00:03:42KONIEC
00:03:44KONIEC
00:03:46KONIEC
00:03:48KONIEC
00:03:50KONIEC
00:03:52KONIEC
00:03:54KONIEC
00:03:56KONIEC
00:03:58Wy dwaj pójdziecie w tamtą stronę.
00:04:01Ty pójdziesz tamtędy.
00:04:21Chyba wciąż śpią.
00:04:23Idziemy tam.
00:04:28Uważajcie! Czterech uciekło.
00:04:54Dopadnijcie ich. Nie pozwólcie uciec żadnemu.
00:04:58Zabijcie ich.
00:04:58KONIEC
00:05:28Podaj mi sianu
00:05:58Dzięki temu Jefferson będzie pewien, że żarty się skończyły.
00:06:28Bardzo się cieszę, że jesteście tu dzisiaj.
00:06:52Jesteś taki uprzejmy, Daliwan, a ty czarująca.
00:06:57Twoje komplementy nie brzmią szczerze, ale muszę przyznać, że mnie rozbawiają.
00:07:03A pan, panie Koloni?
00:07:05Uważam, że to pani odniosła sukces.
00:07:08Schlebia mi pan.
00:07:09To nic takiego.
00:07:11Chciałbym zwrócić uwagę na twoją wspaniałą gościnność, a ja z chęcią o tym zapomnę.
00:07:15Tak powiedziała. Ma rację.
00:07:17Jestem świetnym kłamcą, ale wolałbym zachować to w tajemnicy.
00:07:21Posłuchaj, John.
00:07:23Panie i panowie, proszę mi wybaczyć.
00:07:25Widzę, że podzielacie moje szczęście.
00:07:29Mój siostrzeniec objął stanowisko burmistrza Clayton City.
00:07:34Pan Curley, który tak honorowo przyjął przegraną, zasługuje na wyrazy uznania.
00:07:42Proponuję wznieść toast za nasze miasto, które zapewniło nam dobrobyt.
00:07:46Z okazji tak znaczącego wydarzenia podamy szampana, aby dobrobyt zawsze gościł w naszym kraju.
00:07:59Panie i panowie, Clayton City docenia szczerych ludzi takich jak pan Curley oraz nasz nowy młody burmistrz, mój siostrzeniec Frank Koloni.
00:08:08Panie i panowie, za nas wszystkich.
00:08:13Ręce do góry, niech nikt się nie rusza.
00:08:15Chodź tutaj.
00:08:17Łapy precz od mojej córki.
00:08:19To skandal.
00:08:30Puśćcie ją.
00:08:34Niech nikt się nie rusza.
00:08:36Zostańcie tam, gdzie jesteście.
00:08:45Poderżnę jej gardło, jeśli ktoś spróbuje nam przeszkodzić.
00:08:49Dobra, chodźmy.
00:09:03Jeśli chcesz ujrzeć dziewczynę żywą, przynieś 15 tysięcy dolarów pod białe skały.
00:09:09W innym wypadku ją powiesimy.
00:09:15Nie martwcie się, odzyskamy ją.
00:09:17Będę potrzebował pomocy z waszej strony.
00:09:20Cokolwiek się stanie, nie ujdzie im to na sucho.
00:09:28Spark, weź to.
00:09:30Niech Benson ci towarzyszy.
00:09:33Wróć z 15 tysiącami.
00:09:35Gdy tylko otrzymam gotówkę, pojadę pod białe skały, aby zapłacić okup.
00:09:42Bez wsparcia i broni.
00:09:45Wezmę jedynie dodatkowego konia dla Suzy.
00:09:47Chyba żartujesz.
00:09:52Musisz wymyślić lepszy plan, jeśli mam cię tam puścić samego.
00:09:55Nie ma szans, że oboje wrócicie żywi.
00:09:58Jest moją kuzynką, a to był rozkaz.
00:10:01Są dobrze zorganizowani i niełatwo będzie ich pokonać.
00:10:05Trzeba ich zaatakować, gdy nie będą się tego spodziewać.
00:10:09Musisz wymyślić.
00:10:39Zdjęcia i montaż
00:11:09Kawy, szeryfie?
00:11:33O co chodzi?
00:11:35Mam problem, z którym nie poradzę sobie samodzielnie.
00:11:39Cały dzień Cię szukam.
00:11:43Potrzebuję Twojej pomocy.
00:11:46Mów dalej.
00:11:48Jacyś bandyci porwali córkę Prescotta.
00:11:51Żądają za nią 15 tysięcy.
00:11:55Nie wiem, co robić, Santano.
00:11:59Trzymaj.
00:12:02Zdjęcia i montaż
00:12:32Oto mapa. Dzięki.
00:12:46Ja i moi ludzie pojedziemy tym szlakiem.
00:12:54Ty wraz ze swoimi ludźmi skręcicie na rozwidleniu i pojedziecie w stronę szlaku Kruka.
00:12:59To około półtora kilometra trasy wzgórzani.
00:13:03Pamiętaj, żeby opuścić Clinton godzinę przede mną.
00:13:06Z tego miejsca będzie najłatwiej uciec, jeśli zajdzie taka konieczność.
00:13:09Z tego co wiem, w tej części kraju nie działa kolej, więc powinniśmy z łatwością ich dopaść.
00:13:15Dokładnie tutaj.
00:13:20Może się udać.
00:13:23Co ty na to, Koloni?
00:13:25Mamy szansę na powodzenie.
00:13:28Musicie pamiętać, żeby zacząć dopiero, gdy się ulotnimy.
00:13:32Oczywiście.
00:13:32Zaczniemy strzelać po tym, jak odejdziecie wraz z dziewczyną.
00:13:37Mamy szansę na powodzenie.
00:14:07Zaczniemy strzelać po tym, jak descriçãoibli.
00:14:11Zaczniemy strzelać po tych miejscach.
00:14:14Zaczniemy strzelać.
00:14:16Zaczniemy strzelać na powodzenie.
00:14:18Nie zaczniemy strzeli.
00:14:19Człowiek.
00:14:20Gotowi to graliśmy z tyłu chłów.
00:14:22Po pierwszym woli.
00:14:24Zaczniemy strzelać po po prostu, jak odejdziecie krowy.
00:14:26Ostatnie po drodkojnie.
00:14:27Mamy strzelać.
00:14:28Dość.
00:14:29Dość strzelać po odobenoczach na powodzie.
00:14:31Otrojka.
00:14:32I to wierdja.
00:14:34Tsunanie i prawdy stwardzania.
00:14:36Słyszałem na mieście rozmowy o wczorajszym pożarze na farmie Jeffersona.
00:14:53Ci bandyci zabili wszystkich jego ludzi.
00:14:58W mieście przestał panować spokój od czasu, gdy zabili Prescota.
00:15:03Starania szeryfa Bensona nie przynoszą skutków.
00:15:06Możemy coś z tym zrobić?
00:15:11Obawiam się, że nie, Trudy.
00:15:15Krew mnie zalewa na myśl o tym, że porwali biedną pannę Suzy.
00:15:21Nie chcę wiedzieć, co nas jeszcze czeka.
00:15:25Nikt nie może nam pomóc?
00:15:27Niby kto?
00:15:28Kto tam?
00:15:30Przyjaciel.
00:15:30A niech mnie.
00:15:41Wiedziałem, że szeryf cię znajdzie.
00:15:45Dobrze wygląda, prawda?
00:15:46Trudy, oto Santana.
00:15:55Santana.
00:15:57Śpion faleca.
00:15:58No nie idzie.
00:15:58Czekaj.
00:16:01Nie są ά推ми tearingu.
00:16:08Nie!!!!
00:16:15Dauk.
00:16:17Zdjęcia i montaż
00:16:47KONIEC
00:17:17KONIEC
00:17:21KONIEC
00:17:23KONIEC
00:17:25KONIEC
00:17:29KONIEC
00:17:31KONIEC
00:17:33KONIEC
00:17:35KONIEC
00:17:37KONIEC
00:17:39KONIEC
00:17:43KONIEC
00:17:45KONIEC
00:17:48KONIEC
00:17:53Przywiozłem okup.
00:17:55Rzuć go.
00:18:03Dobrze, nie ruszaj się.
00:18:06Łap.
00:18:23Więc to ty jesteś kolonii.
00:18:29Lepiej już jedźcie, burmistrzu.
00:18:35Pamiętaj, że obserwujemy wasz każdy ruch, aż do momentu powrotu do miasta.
00:18:40Jeśli zastawiłeś jakąś pułapkę, to upewnimy się, że długo nie pożyjecie.
00:18:48Zrozumiano?
00:18:53Jedźcie już i więcej tu nie wracajcie.
00:18:57Dziękuje.
00:18:58Muzyka
00:19:28Muzyka
00:19:58Jesteśmy na rozwidleniu. Bądźcie czujni. Niedługo dotrzemy do szlaku Kruka. Dopadniemy tych bandytów.
00:20:15Muzyka
00:20:25Muzyka
00:20:35Muzyka
00:20:45Muzyka
00:20:55Muzyka
00:21:07Muzyka
00:21:17Muzyka
00:21:27Muzyka
00:21:37Muzyka
00:21:47Muzyka
00:21:57Muzyka
00:22:07Muzyka
00:22:17Muzyka
00:22:19Muzyka
00:22:29Muzyka
00:22:31Muzyka
00:22:41Muzyka
00:22:43Muzyka
00:22:53Muzyka
00:22:55Muzyka
00:23:05Muzyka
00:23:07Muzyka
00:23:09Muzyka
00:23:13Muzyka
00:23:15Muzyka
00:23:17Muzyka
00:23:19Muzyka
00:23:29Muzyka
00:23:31Muzyka
00:23:33Muzyka
00:24:03Muzyka
00:24:13Muzyka
00:24:15Muzyka
00:24:25Muzyka
00:24:29Muzyka
00:24:59Muzyka
00:25:23Muzyka
00:25:24Muzyka
00:25:34Muzyka
00:25:36Muzyka
00:25:38Muzyka
00:25:48Muzyka
00:25:50Muzyka
00:25:52Muzyka
00:26:06Muzyka
00:26:08Muzyka
00:26:38Muzyka
00:26:50Muzyka
00:26:51Muzyka
00:26:52Muzyka
00:26:53Muzyka
00:26:54Muzyka
00:26:55Muzyka
00:26:56Muzyka
00:26:57Muzyka
00:26:58Muzyka
00:26:59Muzyka
00:27:00Muzyka
00:27:01Muzyka
00:27:02Muzyka
00:27:03Muzyka
00:27:04Muzyka
00:27:05Muzyka
00:27:06Muzyka
00:27:07Muzyka
00:27:08Który był na tyle głupi, żeby strzelić za wcześnie?
00:27:30Nic, nie wytrzymał napięcia.
00:27:33Wynośmy się stąd.
00:27:38Muzyka
00:28:08Muzyka
00:28:10Muzyka
00:28:40Cześć.
00:28:58Cześć, Trudy.
00:29:00Muzyka
00:29:30Wezmę podwójne whisky i duży stek z kilkoma jajkami.
00:29:48Pewnie.
00:29:50Trudy, obsłuż go.
00:29:52Idę do Barbera.
00:30:08Na razie zawieszamy nasze plany.
00:30:11Napad na Bank Zachodniego Pacyfiku nastąpi później.
00:30:17Atak na farmę McDonnell'a i porwanie młodego Jerry'ego zostają wstrzymane do odwołania.
00:30:21Sartana przebywa w Clinton City.
00:30:28Chcę osobiście go poznać.
00:30:31Jest teraz w knajpie.
00:30:34Nie obchodzi mnie, jak to zrobicie, ale macie przyprowadzić go na skrzyżowanie w Red Vile najszybciej jak to możliwe.
00:30:42Dobrze Wam radzę.
00:30:44Nie zawiedźcie.
00:30:45Nie zawiedźcie.
00:30:45Nie zawiedźcie.
00:30:46Wstrzymaj się.
00:31:12Lepiej rzuć broń.
00:31:16Lepiej rzuć.
00:31:46Lepiej rzuć.
00:31:48Lepiej rzuć.
00:31:50Lepiej rzuć.
00:31:52Lepiej rzuć.
00:31:54Lepiej rzuć.
00:31:56Lepiej rzuć.
00:31:58Lepiej rzuć.
00:32:00Lepiej rzuć.
00:32:02Lepiej rzuć.
00:32:04Lepiej rzuć.
00:32:06Lepiej rzuć.
00:32:08Lepiej rzuć.
00:32:10Lepiej rzuć.
00:32:12Lepiej rzuć.
00:32:14Lepiej rzuć.
00:32:16Lepiej rzuć.
00:32:18Lepiej rzuć.
00:32:20Lepiej rzuć.
00:32:22Lepiej rzuć.
00:32:24Lepiej rzuć.
00:32:26Lepiej rzuć.
00:32:28Lepiej rzuć.
00:32:30Lepiej rzuć.
00:32:32Wystarczy.
00:32:40Wyciągnijcie go stąd.
00:32:44Johnny, Frank, śpieszmy się.
00:32:47Szef każe się go pozbyć.
00:33:02Co się stało?
00:33:09Porwali Rickiego i żądają dwa razy większego okupu.
00:33:13Nie wiem, co zrobić.
00:33:14Zabiją go, jeśli nie zapłacę im 30 tysięcy dolarów.
00:33:18Przeczytaj.
00:33:22Dziś rano zabiliśmy trzech bandytów.
00:33:25Sam nie rozumiem.
00:33:27Ruszajmy, szeryfie.
00:33:29Więżąc Rickiego, będą mieli mniejsze szanse.
00:33:32Porwali Rickiego.
00:33:34Nie możecie zaczekać?
00:33:36Nie wiadomo, do czego są zdolni.
00:33:38Nie chcę, by Rickiemu stała się krzywda.
00:33:43Zaczekamy do czasu, gdy zapłacisz okup.
00:33:46Spróbujemy podejść ich w inny sposób.
00:33:52Nie martw się.
00:33:54Uwolnimy go.
00:33:55To poważna sprawa.
00:34:03Licząc okup za Susie i twojego syna, zapłaciliśmy im już 45 tysięcy dolarów.
00:34:09Nie możemy dłużej żyć w strachu.
00:34:13Nie wiemy, kim są.
00:34:16To dziwne, że za każdym razem udaje im się uciec.
00:34:19Myślę, że ktoś daje im cynk.
00:34:25Masz rację, tylko kto jest tym zdrajcą?
00:34:29Dużo wcześniej znają każdy z naszych planów.
00:34:31Mam tego dosyć.
00:34:36Mnie też jest wstyd.
00:34:39Do tego dzieje się to na początku mojej kadencji.
00:34:41Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie, panowie.
00:34:46Jest kilka spraw, które wzbudzają moje podejrzenia.
00:34:51Moim zdaniem, porwanie twojego syna miało postawić mnie w złym świetle.
00:34:57Pragnęłaby tego tylko jedna osoba.
00:35:00Były burmistrz.
00:35:02Mam pytanie.
00:35:05Jakim prawem tak mówisz?
00:35:07Znacie mnie od dawna.
00:35:09To niedorzeczne.
00:35:11Również podejrzewam Curlie'ego.
00:35:22Co planujesz?
00:35:24Pewnego dnia popełni błąd.
00:35:27Zawsze go popełniają.
00:35:41Zawsze gozad beb graj.
00:35:43Zawsze go popełni błąd.
00:35:44Kwk w
00:36:00KONIEC
00:36:30KONIEC
00:37:00KONIEC
00:37:02KONIEC
00:37:04KONIEC
00:37:06KONIEC
00:37:08KONIEC
00:37:10KONIEC
00:37:12KONIEC
00:37:14KONIEC
00:37:16Przywieźliśmy ci Santanę.
00:37:20KONIEC
00:37:22Patrzcie, uciekł.
00:37:26Idiota.
00:37:27Udało mi się jedynie ocalić jego broń.
00:37:31Wiedziałem, że uciekniesz.
00:37:37Nie martw się, Trudy ma twoją broń.
00:37:43Opowiedziała mi, co się stało.
00:37:45Co planujesz, Santana?
00:37:49Przynieś mi broń, to jeszcze nie koniec.
00:37:51Pozwoliliście mu uciec.
00:38:03Pozwoliliście mu uciec.
00:38:17Jesteście głupcami.
00:38:19Poszukam ludzi, którzy będą w stanie pojmać Santanę.
00:38:23Potrzebuję zawodowców.
00:38:25Pod moją nieobecność zabijcie Curlie'ego.
00:38:29Staję się niebezpieczny.
00:38:31Zajmijcie się również Tomem Rossem.
00:38:35Bawuł.
00:38:37Szary Bawuł.
00:38:39Znany jako Bat.
00:38:43Patrzcie, jak lata.
00:38:45Czasu.
00:38:47Tym Batem mogę pokonać każdego.
00:38:52Tym Batem mogę pokonać każdego.
00:38:56Tym Batem mogę pokonać każdego.
00:39:01Brawo.
00:39:03Bata.
00:39:05KONIEC!
00:39:35KONIEC!
00:40:05KONIEC!
00:40:07KONIEC!
00:40:09KONIEC!
00:40:11KONIEC!
00:40:13KONIEC!
00:40:15KONIEC!
00:40:17KONIEC!
00:40:19KONIEC!
00:40:21KONIEC!
00:40:2310 dolarów dla każdego, kto wytrzyma 10 minut walki z Sullivanem.
00:40:27Ja spróbuję. Powodzenia!
00:40:29KONIEC!
00:40:31KONIEC!
00:40:33KONIEC!
00:40:35KONIEC!
00:40:37KONIEC!
00:40:43KONIEC!
00:40:46heavenlyokadzer
00:40:48Dzień dobry.
00:41:18Twój podopieczny otrzyma 20 tysięcy dolarów, jeśli w Clayton City pokona mężczyznę o imieniu Santana.
00:41:48Zasłaniasz mi słońce. Szukam Ramireza.
00:42:08Zapłacę mu 20 tysięcy dolarów.
00:42:17To ja. Kogo dopaść?
00:42:33Santana. Zgadzam się.
00:42:40Panno Susie, nie wiem co powiedzieć. Bardzo mi przykro z powodu Twojego ojca. Był dobrym człowiekiem.
00:42:47Dziękuję Tom. Wiedz, że doceniam Twoją pomoc.
00:42:53Może wyjadę gdzieś, żeby pobyć sama. Śmierć mojego ojca bardzo mnie dotknęła.
00:42:58Ja się Tobą zajmę.
00:43:03Ufam Ci od dziecka, ale teraz cierpię tak bardzo, że wolałabym umrzeć.
00:43:12Może pocieszy Cię moje wsparcie.
00:43:15Powinnaś wyjechać.
00:43:16Zostając tutaj narażasz się bandytom.
00:43:46Dziękuje.
00:44:16KONIEC
00:44:46Muszę porozmawiać z Van Crasselem.
00:44:56Wpuśćcie mnie, śpieszy mi się.
00:45:16KONIEC
00:45:20Wyjdź.
00:45:50Poczekaj.
00:46:02Muzyka sprawia ci przyjemność?
00:46:08Tak.
00:46:09A ja?
00:46:20Pewien mężczyzna chce z panem porozmawiać.
00:46:28Wpuść go.
00:46:29Dzień dobry.
00:46:50Może usiądziesz?
00:46:52Nie stój jak idiotka.
00:47:00Ty jesteś słynnym Van Krasselem?
00:47:03Masz opinię skutecznego zabójcy.
00:47:06Dziękuję.
00:47:08Chcę, aby zginął mężczyzna zwany Santana.
00:47:11Potrzebuję najlepszego z twoich ludzi.
00:47:13Przyprowadźcie czterech z czarnych.
00:47:29Tak jest.
00:47:29Podejdź bliżej.
00:47:57Przyjrzyj się im.
00:47:58Są wyszkoleni do pojedynków.
00:48:01Twarzą w twarz.
00:48:03Moi ludzie nigdy nie zabijają od tyłu.
00:48:05Teraz wysiłkę.
00:48:08Nie zapłacamy sobie przyjemność.
00:48:12Teraz wysłverez.
00:48:13Nie zaко הזet.
00:48:15Nie dajmy przyjemność.
00:48:32Jak teraz?
00:48:33Zakładam, że chcesz kupić Silkiego.
00:48:38Może mała demonstracja.
00:49:03KONIEC
00:49:33KONIEC
00:50:03Jest bardzo dobry.
00:50:27Przynieście szampana szybko.
00:50:33KONIEC
00:50:45KONIEC
00:50:52KONIEC
00:50:55KONIEC
00:50:57KONIEC
00:51:00Ile za niego chcesz?
00:51:30No czy to poradnij?!
00:51:52Ksi�Loo
00:51:58Może 20 tysięcy dolarów.
00:52:02To rozsądna cena, a nawet dość niska.
00:52:0510 tysięcy teraz, reszta później.
00:52:14Martwi mnie Twoja decyzja o wyjeździe.
00:52:18Nie ma szans, że zmienisz zdanie?
00:52:21Zostając tutaj tylko ściągnę kłopoty, a masz ich już pod dostatkiem.
00:52:25Będzie lepiej, jeśli wyjadę.
00:52:27Kiedy wyruszasz?
00:52:29Jutro rano, powozem, razem z Jen.
00:52:32Zatrzymamy się w Potters Hall.
00:52:34A więc u babci.
00:52:37Dobra decyzja, Susie. Tak będzie lepiej.
00:52:40Będę za Tobą tęsknił.
00:52:44Myślałem o przyszłości.
00:52:46Moglibyśmy...
00:52:57Witaj.
00:53:16Witaj, Santanu.
00:53:19Widzę, że podjęłaś decyzję i naprawdę wyjeżdżasz z Clayton City.
00:53:23Tak, chciałabym zostać, ale tak będzie lepiej.
00:53:30U babci się zrelaksuję.
00:53:32Szkoda, że opuszczam Franka, ale to niemożliwe.
00:53:39Udanej podróży.
00:53:40Odezwij się, jeśli będziesz potrzebowała pomocy.
00:53:45Dzięki.
00:53:45Jedźmy już, Susie.
00:53:46Miły z niego chłopak.
00:53:55Veł.
00:54:05iclej.
00:54:06KONIEC
00:54:08KONIEC
00:54:38KONIEC
00:55:08KONIEC
00:55:12KONIEC
00:55:16KONIEC
00:55:27KONIEC
00:55:32Tom, co się stało? Tom.
00:55:38Nie uważałem na bandytów.
00:55:45Widziałeś ich twarze?
00:55:47Bandyci.
00:55:51Moje złoto.
00:56:00Moje.
00:56:04Odzyskam je dla ciebie.
00:56:08Odzyskam je dla ciebie.
00:56:38Odzyskam je dla ciebie.
00:56:40Odzyskam je dla ciebie.
00:56:50Jakj?
00:56:52Cześć!
00:57:22Cześć!
00:57:52Cześć!
00:58:22Cześć!
00:58:52Cześć!
00:59:22Cześć!
00:59:24Cześć!
00:59:26Cześć!
00:59:28Cześć!
00:59:30Cześć!
00:59:32Cześć!
00:59:34Cześć!
00:59:36Cześć!
00:59:38Cześć!
00:59:40Cześć!
00:59:42Stacey!
00:59:44Zawsze spóźniasz się na swoją wartę!
00:59:46Cześć!
00:59:48Cześć!
00:59:50Stacey!
01:00:12Oh!
01:00:16Chodź!
01:00:46KONIEC
01:01:16KONIEC
01:01:46KONIEC
01:02:16KONIEC
01:02:46KONIEC
01:03:16KONIEC
01:03:20KONIEC
01:03:22KONIEC
01:03:24KONIEC
01:03:26KONIEC
01:03:30KONIEC
01:03:32Teraz zaczniesz gadać.
01:03:34KONIEC
01:03:36Dla kogo pracujesz? Jak się nazywa?
01:03:46KONIEC
01:04:16KONIEC
01:04:46KONIEC
01:04:50KONIEC
01:04:52KONIEC
01:04:54KONIEC
01:04:56KONIEC
01:04:58KONIEC
01:05:00Wszystko dzięki Tobie.
01:05:02KONIEC
01:05:04KONIEC
01:05:06KONIEC
01:05:08KONIEC
01:05:10KONIEC
01:05:40KONIEC
01:05:42KONIEC
01:05:44KONIEC
01:05:46KONIEC
01:05:48KONIEC
01:06:08KONIEC
01:06:10KONIEC
01:06:14Właśnie o Tobie myślałam.
01:06:16KONIEC
01:06:18KONIEC
01:06:20KONIEC
01:06:22KONIEC
01:06:24KONIEC
01:06:26KONIEC
01:06:28KONIEC
01:06:30KONIEC
01:06:32KONIEC
01:06:34KONIEC
01:06:36KONIEC
01:06:38Muzyka
01:07:08Moje ludzie nigdy nie zabijają od tyłu.
01:07:26Cały wieczór oszukujesz.
01:07:28Muzyka
01:07:30Muzyka
01:07:32Muzyka
01:07:34Muzyka
01:07:36Muzyka
01:07:38Muzyka
01:07:40Muzyka
01:07:50Muzyka
01:07:54Muzyka
01:08:00Muzyka
01:08:02Muzyka
01:08:28Muzyka
01:08:30Teraz twoja kolej. Rozerwę cię na strzępy.
01:08:54Muzyka
01:09:04Muzyka
01:09:06Muzyka
01:09:08Muzyka
01:09:18Muzyka
01:09:20Muzyka
01:09:30Muzyka
01:09:32Muzyka
01:09:42Muzyka
01:09:44Muzyka
01:09:46Muzyka
01:09:56Muzyka
01:09:58Muzyka
01:10:00Muzyka
01:10:10Muzyka
01:10:12Muzyka
01:10:14Muzyka
01:10:24Muzyka
01:10:26Muzyka
01:10:36Muzyka
01:10:38Muzyka
01:10:40Muzyka
01:10:42Muzyka
01:10:54Muzyka
01:10:55To jasne, że ktoś cię nie lubi. Już dwóch mężczyzn próbowało cię zabić. Może być ich więcej.
01:11:02Muzyka
01:11:04Lepiej chodź do mojego pokoju, aby chwilę odpocząć.
01:11:08Muzyka
01:11:12Krótka rozmowa
01:11:14Krótka rozmowa nam nie zaszkodzi.
01:11:16Muzyka
01:11:18Muzyka
01:11:30Przyjechało tu czterech mężczyzn, którzy chcą cię zabić.
01:11:36Pozostało dwóch.
01:11:38Pewnie chcą cię zaskoczyć.
01:11:40Przynajmniej mogę cię ostrzec.
01:11:42Nie przejmuj się.
01:11:48Wszyscy skończą tak samo.
01:12:08O dwóch idiotów mniej, a Santana wciąż żyje.
01:12:22Znajdźcie go.
01:12:24Buffalo, wraz z dwoma mężczyznami pojedziesz do Tomszek.
01:12:28Może tam się zatrzyma.
01:12:30Macie go zabić i to natychmiast.
01:12:32Nie mogę dłużej zwlekać z napadem na Bank Zachodniego Pacyfiku.
01:12:36Chodzi o pół miliona dolarów.
01:12:38Najpierw musimy dopaść Santanę.
01:12:42Muzyka
01:13:00Zabiliście go?
01:13:10No mówcie.
01:13:18Santana.
01:13:20Chyba masz dziś szczęście.
01:13:22Sprawdźmy, jak dobry jesteś naprawdę.
01:13:26Przyprowadzę cię mormonowi żywego.
01:13:32Przyprowadzę cię mormonowi żywego.
01:13:34Przyprowadzę cię mormonowi żywego.
01:13:48Cała nagroda będzie należeć do mnie.
01:13:58Już nie żyjesz.
01:14:02Już nie żyjesz.
01:14:04Już nie żyjesz.
01:14:06J just Arkansas on.
01:14:10ChybaUh.
01:14:12Ugh.
01:14:15Do, I mówią pun.
01:14:16Uf.
01:14:18Już nie żyjesz.
01:14:22ί Mamy żacheco.
01:14:23Sprawdź mnie.
01:14:33KONIEC
01:15:03Moi ludzie nigdy nie zabijają od tyłu.
01:15:33KONIEC
01:16:03Pośpieszcie się. Musimy stąd uciekać.
01:16:10Zaczekajcie.
01:16:14Chcę się dowiedzieć, kim jesteście, nim was zabiję.
01:16:20Witaj, Donovan.
01:16:24Zdejmijcie pasy z bronią.
01:16:26A więc to ty jesteś mormonem kolonii.
01:16:36KONIEC
01:16:41KONIEC
01:16:45KONIEC
01:16:49KONIEC
01:16:53KONIEC
01:16:55KONIEC
01:17:25KONIEC
01:17:55KONIEC
01:18:25KONIEC
01:18:35Ciężko mi w to uwierzyć.
01:18:37Ty byłeś mormonem?
01:18:41Zakładałeś, że nikt nie będzie cię podejrzewał?
01:18:52Dzięki, Santano.
01:18:54Wiele ci zawdzięczamy.
01:19:17Muszę ostrzec Santanę.
01:19:19Wraz z Trudy widziałyśmy, że Silki przyjechał do miasta.
01:19:37Nie wychodź stąd.
01:19:38Zobaczę, czego chce.
01:19:50KONIEC
01:19:52KONIEC
01:19:54KONIEC
01:19:56KONIEC
01:19:58KONIEC
01:20:00KONIEC
01:20:02KONIEC
01:20:04KONIEC
01:20:06KONIEC
01:20:08KONIEC
01:20:10KONIEC
01:20:12KONIEC
01:20:14KONIEC
01:20:16KONIEC
01:20:18KONIEC
01:20:20KONIEC
01:20:22KONIEC
01:20:24KONIEC
01:20:26KONIEC
01:20:28KONIEC
01:20:30KONIEC
01:20:32KONIEC
01:20:34KONIEC
01:20:36KONIEC
01:20:38KONIEC
01:20:40KONIEC
01:20:42Nie idź tam.
01:21:12Nie idź tam.
01:21:42Nie idź tam.
01:22:12Nie idź tam.
01:22:42Nie idź tam.
01:23:12Nie idź tam.
01:23:42Nie idź tam.
01:24:12Nie idź tam.
01:24:42Nie idź tam.
01:25:11Nie idź tam.
01:25:41Nie idź tam.
01:26:11Nie idź tam.
01:26:41Nie idź tam.
01:27:11Nie idź tam.
01:27:41Nie idź tam.
01:28:11Nie idź tam.
01:28:13Nie idź tam.
01:28:15Nie idź tam.
01:28:17Nie idź tam.
01:28:19Nie idź tam.
01:28:21Nie idź tam.
01:28:23Nie idź tam.
01:28:25Nie idź tam.
01:28:27Nie idź tam.
01:28:29Nie idź tam.
01:28:31nie idź tam.
01:28:33nie idź tam.
01:28:35nie idź tam.
01:28:37nie idź tam.
01:28:39nie idź tam.
01:28:41nie idź tam.
01:28:43nie idź tam.
01:28:45nie idź tam.
01:28:47nie idź tam.
01:28:49nie idź tam.
01:28:50nie idź tam.
01:28:52nie idź tam.
01:28:54nie idź tam.
01:28:56nie idź tam.
01:28:58nie idź tam.
01:29:00nie idź tam.
Recommended
1:41:05
|
Up next
1:33:43
1:16:03
1:38:39
36:32
1:47:35
1:17:00
26:12
40:20
1:45:35