Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • today
Transcript
00:00KONIEC
00:30No, thank you, I'm fine.
00:32You have toilet paper?
00:34Thank you.
00:36OK, I'm fine.
01:00A nie, nikt się nie pogapował póki co, także luz. Mogę się opalać bez stanika.
01:08No nic, no to jak jesteś zarobiona, to nie przeszkadzam.
01:18Ona, kobieta, z którą jesteś, kobieta wą, powuj, oplątwa, oplata cię ciasno, wypija wszystko, nie dając nic ba.
01:26Zdarzył, żeś zresztą nie kochasz. Zdarzył, żeś zresztą nie kochasz. Zdarzył, żeś zresztą nie kochasz. Zdarzył, żeś zresztą nie kochasz.
01:31Aaaaaa!
01:33O Boże, a co to? Skrobanka? Nie, nie reflektuję.
01:36Przepraszam bardzo. Czy ja mogę wiedzieć co pani tu w ogóle robi? Rozmazałam się?
01:40Co to za pytanie jest do kobiety, co czeka uprzejmie, jest kontaktowa i chce się tam tylko po prostu zapoznać i porozmawia?
01:47Przepraszam, jakie zapoznać? Jakie porozmawiasz?
01:49Oj, nie żartuj, czekam tu przecież od godziny.
01:51Proszę pani, ja pani nie znam, włamała się pani do mojego pokoju.
01:54Nieraz śmieszaj mnie od wczoraj, odkąd żeśmy tylko przyjechali, widzę jak się na mnie lopisz.
01:58Co robię?
01:59Lopisz mi się na tył, jak spytaj się każdego z naszego autokaru, to ci powie.
02:03Proszę pani, pani jest pijana, jeżeli natychmiast pani nie opuści mojego pokoju, dzwonię połocham.
02:06A właśnie, mógłbyś mi nalać coś do picia, bo jednak strasznie zaschło mi w garle po tym siedzeniu pod tymi firankami.
02:13Okropnie tu masz.
02:15Klima ci nie działa?
02:17Czemu cię nie było wczoraj na animacjach?
02:19Myślałam, że będzie.
02:21Śmiesznie było.
02:23Starochy grały w bingo.
02:26Spokojnie, powoli.
02:27Czy my możemy póki co ustalić, dlaczego my w ogóle jesteśmy na ty?
02:32Jak dlaczego jesteśmy na ty?
02:35Jesteśmy na ty, bo ty jesteś ty, a ja ja.
02:39Ale tak szczerze?
02:41Ja też się na ciebie cały czas patrzyłam.
02:45Wzywam ochronę.
02:46No i przed czym ma cię ochronić ta ochrona, Luna?
02:49Przed atrakcyjną kobietą, z którą masz totalną chemię?
02:53Dokładnie, proszę pani, bo to się nazywa włamanie, a ja jestem w związku.
02:56A nie udawaj, nie udawaj, bo ja wiem, że ty nie jesteś taki.
03:00Trochę reali, tak?
03:02Widziałam cię w tym serce coś tam i w tym drugim romkomie, nie pamiętam.
03:07I widziałam cię nago.
03:09Znaczy w gaciach.
03:10I cię czytam.
03:12I cię subskrybuję.
03:13I wszystkie posty wchodzę o tobie.
03:15I wiem regularnie, co wyprawia ci ta twoja po, po, powaliszewska,
03:21że jak ona ma tam na imię ta twoja narzeczona.
03:24Słucham?
03:25Ona nie jest dla ciebie.
03:26Dość.
03:27Co ty robisz?
03:28Winko sobie biorę.
03:29Odłóż to.
03:30No to prosecco.
03:31Zostaw to, kurwa!
03:33Sorry, sorry.
03:34Ale myślałem, że ktoś taki jak ty, to ma tego sosu jak, jak, jak lodu.
03:39Złuch!
03:44Hej.
03:46No jak tam?
03:48No a tak jakoś, że tak powiem, bezinteresownie.
03:53A nie, nie, kreta.
03:55A wiesz, nawet jakoś nikt mnie nie rozpoznaje.
03:58No tak, że mogę się toples poopalać, tak jak lubię.
04:00A, to znaczy jedna się jakaś przyczepiła.
04:06Baba.
04:07Fanka.
04:09Polka, Polka.
04:11No nie wiem, jakoś wlazła do mnie do pokoju, sam nie wiem jak.
04:14A, nawet nie wiem, czy coś nie zginęło, rozglądam się właśnie.
04:16Was that what?
04:18Muszę cię przeprosić na chwilę.
04:20Ty uważasz z kim rozmawiasz, fucking asshole!
04:22Dzień dobry, mam problem.
04:25Kolejna dziewczyna dziewczyna mnie w domu.
04:28Przepraszam.
04:29Taki niby gwiazdor, a ci żal 6 euro na Prosecco.
04:33Wiesz co ja ci powiem, ja siedem lat pracowałam.
04:36Zaczynałam w Londynie od podcierania dup starym babom z kukunamuniu.
04:40I nieraz musiałam nisko zgiąć kark,
04:43ale teraz to na nic mi nie żal, rozumiesz?
04:46Fuck you, money!
04:48A ja to wyzorowuję Barek codziennie, łącznie z Haribo Żelkami, bo stać mnie.
04:54Tak, dziękuję.
04:56Czekam się, czy coś nie ma.
04:59O, rewelacyjny angielski.
05:01O, co to jest? Oxford? Helen Doran? Metoda Kalana?
05:05Tak, ona jest tu.
05:08Okej, okej.
05:10Idę, wychodzę i nie wrócę,
05:13bo jestem zbyt mega empatyczna na siedzenie tutaj z tobą.
05:16Wiedźma.
05:18Ja tu czasem bardziej czuję, co inni czują, niż co ja sama czuję, wiesz?
05:22I jak tutaj tak siedzę z tobą, to ja widzę, że ty masz tutaj już bardzo roześmiane licówki, a w środku ruina.
05:29Pożoga!
05:30Wypalone, kurwa, ognisko!
05:32A poza tym, obawiam się, że w ogóle mogą nie przyjść.
05:37Okej, już mnie nie ma. Pozwól tylko, że coś ci powiem na koniec.
05:43Ty masz w sobie to coś. Co ja, jako laska?
05:47Nie jestem tego całego small talku, tego nawijania makaronu, tylko po prostu chodź tu do mnie, ściągaj te spodnie, dawaj mi tego swojego dziwnego i lećmy razem w kosmos.
05:57Ale obawiam się, że tak się właśnie nie stanie, ponieważ jak wspomniałem, ja jestem w związku i ja nie wiem kim ty jesteś, ale ty sobie tu chodź, pij, rzygaj, zabij mnie.
06:09Ja mam tego serdecznie dożyć.
06:11Męczysz się.
06:13Ja ci postawię karty.
06:18A więc ona, ona i tak do ciebie nie wróci.
06:21Mówi, że dajecie sobie czas, ale karty mówią jasno.
06:25Myślisz już o innych kobietach, budzi się w tobie mężczyzna przez nią zaszczuty i zdominowany, gotowy by wyfrunąć.
06:32A tak patrząc między nami, ten jej romans z tym typkiem trwa już od dłuższego czasu, bo ona nie kocha cię od dawna.
06:40Co kurwa jeszcze?
06:42No i jeszcze, że za siedem kaw będziesz miał dziesiątą gratis, kafenero.
06:46Pa!
06:47Słucham.
07:02Bo...
07:03Bo... bo ja... bo... Joanna jestem w ogóle.
07:09Paweł.
07:10Bo tak się normalnie... bo pan jest taki znany i ja zapomniałam i się wstydziłam.
07:19Bo pan na wakacjach pewnie.
07:22Można by pstryknąć selfie?
07:25Jasne.
07:26Znaczy nie, nie ze mną, to synek prosił.
07:28Aha.
07:29To synek prosił, nie ja, nie.
07:32A podoba się w ogóle w znaczeniu Grecja?
07:39Tak, tak, tak.
07:40Nam się z mężem bardzo podoba też.
07:42Mhm.
07:43I jedzenie obfite.
07:44Dziękujemy.
07:45Bardzo.
07:46Nie ma sprawy.
07:47Dziękujemy.
07:48Hehehe.
07:49Hehehe.
07:50Hehehe.
07:51Hehehe.
07:52Hehehe.
07:53Jże ...
07:56Hehehe.
07:58KONIEC