Drogi wojewódzkie w powiecie kartuskim cały dzień były przyblokowane przez kolumnę ciągników. Rolnicy ponownie wyjechali na drogi, by sprzeciwić się unijnej strategii Zielonego Ładu czy stanowisku Brukseli wobec niekontrolowanego napływu towarów z Ukrainy. Z protestującymi w Kartuskiem solidarnie stawali też mieszkańcy i przedstawiciele lokalnych władz.