Marketing szaleństwa (cz. 3 z 18) PSYCHIATRIA i jej kłamstwa lata 70. i 80. Eksperyment Rosenhana

  • 6 years ago
Psychiatria jako narzędzie sterowania mas, terroru, psychomanipulacji i narzędzie do sprzedawania medykamentów psychiatrycznych, takich jak Torazyna, Valium, Miltown. Lata 60. i 70. XX wieku. Wprowadzenie nowych diagnoz, takich jak "choroba dwubiegunowa" oraz kompromitacja psychiatrii w eksperymencie Rosenhana w 1972 roku.
[za Wikipedia - Eksperyment Rosenhana]
W ramach badania ośmiu "pseudopacjentów" (wybranych przez Rosenhana jako zróżnicowaną grupę zdrowych osób) próbowało uzyskać dostęp do szpitali psychiatrycznych. W fazie diagnozowania medycznego stwierdzili (niezgodnie z prawdą), że słyszą wewnętrzne głosy, najczęściej niezrozumiałe, a czasem interpretowane jako słowa "pusty", "dziurawy". Były to jedyne symptomy na jakie "pacjenci" skarżyli się lekarzom. Oprócz fałszywych imion i nazwisk oraz szczegółów dotyczących zatrudnienia, wszystkie personalne informacje ujawnione psychiatrom były prawdziwe. W przypadku hospitalizacji, pseudopacjenci mieli "zachowywać się normalnie" i twierdzić, że czują się dobrze i nie słyszą już żadnych głosów.

Pseudopacjentami byli: student psychologii, trzech psychologów, pediatra, psychiatra, malarz i gospodyni domowa. Żadne z nich nigdy nie przejawiało problemów ze zdrowiem psychicznym. Zostali poproszeni, by przez cały czas zachowywali się normalnie, nie zdradzając żadnych objawów psychopatologicznych (nie licząc zeznania o słyszeniu głosów podczas fazy diagnozowania). "Pacjenci" mieli pozostać w szpitalu do czasu, aż psychiatrzy uznają ich za zdrowych.

Okazało się, że cała grupa została zakwalifikowana do leczenia szpitalnego, siedmiu z diagnozą schizofrenii, jeden z diagnozą zaburzeń maniakalno-depresyjnych. W trakcie hospitalizacji żaden członek personelu medycznego nie zorientował się, że są oni "fałszywymi pacjentami", chociaż takie podejrzenia przejawiali inni, prawdziwi, pacjenci: trzydziestu pięciu z ogólnej liczby stu osiemnastu pacjentów wyraziło podejrzenie, że uczestnicy eksperymentu są w rzeczywistości zdrowi psychicznie.

W przypadku wszystkich uczestników uznano, że zostali oni wyleczeni wskutek hospitalizacji. Ich pobyt w szpitalu trwał od siedmiu do pięćdziesięciu dwóch dni, ze średnią dziewiętnastu dni.

Personel medyczny opisywał zachowanie pacjentów w kategoriach psychopatologicznych. Przykładem jest sporządzanie notatek w ramach badania, co psychiatrzy zinterpretowali jako "kompulsywne pisanie" ze źródłem patologicznym. Jednocześnie, prawdziwi pacjenci interpretowali to samo zachowanie jako dowód na to, że pseudopacjenci prowadzą badania lub są dziennikarzami. Psychiatrzy nie zgodzili się na wypuszczenie ze szpitala "pacjentów" przed stwierdzeniem, że są oni wyleczeni. Warunkiem dokonania takiego stwierdzenia było przyjęcie do wiadomości przez "pacjentów" że są chorzy psychicznie. Podawano im także leki antypsychotyczne.

Psychiatrzy to obecnie nowi guru, kapłani, których celowym, zaplanowanym działaniem było przeniknięcie wszystkich sfer życia społecznego, religijnego, edukacji, medyc