Nie dla mnie błękity i zielenie… Wymarzone wieże, obcisły jeans… Fotelowe armie w marszu, Przenosząc jednostki przez kanał i kryjąc je Kto potrzebuje tych niekończących się kłamstw, Które służą do utrzymania tego świata przy życiu Aby skosztować słodyczy grobu I nie żałować popełnionych błędów..
Ku pamięci... (In Memoriam…)
Żegnajcie wszystkie złe świty. Komitet powitalny wyciągnąć broń. Możesz zachować wspaniałe opinie, Kapłanów, strażników, więźniów i zoo… Żegnam wszystkich będących dumą narodu Żegnam tych, którzy dokonali wyboru stron W baraku numer dwanaście, wydają broń, Lecz tylko wybranym…
Ku pamięci...
Nie dla mnie błękity i zielenie… Wymarzone wieże, obcisły jeans… Fotelowe armie w marszu, Przenosząc jednostki przez kanał i kryjąc je Żegnam wszystkich będących dumą narodu Żegnam tych, którzy dokonali wyboru stron W baraku numer dwanaście, wydają broń, Lecz tylko wybranym…
Be the first to comment