70 - Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - Studenci Akademii Teatralnej śpiewają piosenki powstańcze na Krakowskim Przedmieściu w Wa-wie. O mój rozmarynie, rozwijaj się Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej Zapytam się. A jak mi odpowie – nie kocham cię, Ułani werbują, strzelcy maszerują Zaciągnę się. Dadzą mi konika cisawego I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę Do boku mego. Dadzą mi kabacik z wyłogami I wysokie buty, i wysokie buty Z ostrogami. Dadzą mi uniform popielaty Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Do swej chaty. Dadzą mi manierkę z gorzałczyną Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Za dziewczyną. Dadzą mi szkaplerzyk z Matką Boską Żeby mnie broniła, żeby mnie broniła Tam pod Moskwą. A kiedy już wyjdę na wiarusa Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej Po całusa. A kiedy mi odpowie – nie wydam się Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą, Poświęcę się. Powiodą z okopów na bagnety, Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje, Ale nie ty. A gdy mnie przyniosą z raną w boku, Wtedy pożałujesz, wtedy pożałujesz Z łezką w oku. Na mojej mogile wyrośnie bez, Nie chciałaś mnie kochać, nie chciałaś mnie kochać, Nie roń teraz łez. Za tę naszą ziemię skąpaną we krwi, Za nasze kajdany, za nasze kajdany, Za wylane łzy.