Bliskie spotkania z Jarosławem Kaczyńskim jak spotkania z jeżem - Stanisław Michalkiewicz
- 12 years ago
Całość dostępna jest w Klubie TV ASME:
http://www.asme.pl/pl/register.shtml
Nagranie pochodzi z witryny ASME:
http://www.asme.pl/133554377338718.shtml
(...) Okazuje się, że to była podobna sytuacja, jak brytyjskiego premiera Disraelego, lorda Beaconsfield, którego kanclerz Bismarck skomentował "Der alte Jude das ist ein Mann!". Aż się ciśnie potrzeba zacytowania "żelaznego kanclerza" w odniesieniu do tej sytuacji, no i Zbigniew Ziobro dopiero zrozumiał, czym grozi politykowanie z Jarosławem Kaczyńskim: że bliskie spotkania z Jarosławem Kaczyńskim są takie jak bliskie spotkania z... jeżem, trzeciego stopnia! Z jeżem trzeba się spotykać bardzo ostrożnie, bo można się okaleczyć na całe życie... Kiedy Zbigniew Ziobro uświadomił sobie te, to aż mu się głos załamał i znowu nie mogę się powstrzymać, by nie zacytować Henryka Sienkiewicza, czyli fragmentu przemowy pana Zagłoby do Bohuna: "Białogłowską masz twarz, panie kawalerze i białogłowskie serce! Listy tobie wozić, panny porywać, ale z rycerzem - dudy w miech!". Otóż Jarosław Kaczyński pokazał Zbigniewowi Ziobrze, co to znaczy wozić się na plecach "wirtuoza intrygi" i co to znaczy wystąpić przeciw "wirtuozowi intrygi" na własną rękę... Zbigniew Ziobro niemal się rozpłakał na oczach całej Polski, co było widowiskiem dość kompromitującym - zauważa publicysta.
Widać też, że pozycja wywiadu wojskowego w Polsce gwałtownie rośnie - w zamian za przysługi w "sprawie smoleńskiej", gdzie eksperci sypią się z jak z rękawa, najwyraźniej razwiedka wojskowa zażądała "uporządkowania wszystkich spraw". No i dzisiaj się okazało, że generał policji Marek Papała został zamordowany z pobudek... rabunkowych! Tak, proszę Państwa - złodzieje samochodów go zamordowali, w ogóle nie wiedzieli, kto to jest... (...)
http://www.asme.pl/pl/register.shtml
Nagranie pochodzi z witryny ASME:
http://www.asme.pl/133554377338718.shtml
(...) Okazuje się, że to była podobna sytuacja, jak brytyjskiego premiera Disraelego, lorda Beaconsfield, którego kanclerz Bismarck skomentował "Der alte Jude das ist ein Mann!". Aż się ciśnie potrzeba zacytowania "żelaznego kanclerza" w odniesieniu do tej sytuacji, no i Zbigniew Ziobro dopiero zrozumiał, czym grozi politykowanie z Jarosławem Kaczyńskim: że bliskie spotkania z Jarosławem Kaczyńskim są takie jak bliskie spotkania z... jeżem, trzeciego stopnia! Z jeżem trzeba się spotykać bardzo ostrożnie, bo można się okaleczyć na całe życie... Kiedy Zbigniew Ziobro uświadomił sobie te, to aż mu się głos załamał i znowu nie mogę się powstrzymać, by nie zacytować Henryka Sienkiewicza, czyli fragmentu przemowy pana Zagłoby do Bohuna: "Białogłowską masz twarz, panie kawalerze i białogłowskie serce! Listy tobie wozić, panny porywać, ale z rycerzem - dudy w miech!". Otóż Jarosław Kaczyński pokazał Zbigniewowi Ziobrze, co to znaczy wozić się na plecach "wirtuoza intrygi" i co to znaczy wystąpić przeciw "wirtuozowi intrygi" na własną rękę... Zbigniew Ziobro niemal się rozpłakał na oczach całej Polski, co było widowiskiem dość kompromitującym - zauważa publicysta.
Widać też, że pozycja wywiadu wojskowego w Polsce gwałtownie rośnie - w zamian za przysługi w "sprawie smoleńskiej", gdzie eksperci sypią się z jak z rękawa, najwyraźniej razwiedka wojskowa zażądała "uporządkowania wszystkich spraw". No i dzisiaj się okazało, że generał policji Marek Papała został zamordowany z pobudek... rabunkowych! Tak, proszę Państwa - złodzieje samochodów go zamordowali, w ogóle nie wiedzieli, kto to jest... (...)