Skip to playerSkip to main content
  • 2 weeks ago
Transcript
00:00:00KONIEC
00:00:30Telekomunikacja Polska
00:01:00KONIEC
00:01:30KONIEC
00:02:00KONIEC
00:02:30KONIEC
00:02:32KONIEC
00:02:34KONIEC
00:02:36KONIEC
00:02:38KONIEC
00:02:40KONIEC
00:02:42KONIEC
00:02:44KONIEC
00:02:46KONIEC
00:02:48KONIEC
00:02:50KONIEC
00:02:52KONIEC
00:02:54KONIEC
00:02:56KONIEC
00:02:58Dzień dobry!
00:03:28Dzień dobry!
00:03:50Śmiecankowy, powiedzmy.
00:03:52Dwie kulki.
00:03:54Dzień dobry!
00:03:58Nie, przepraszam.
00:04:00To niech Pani jeszcze dołoży
00:04:02przy stacjowych jedną i to wszystko.
00:04:06Ile płaczę?
00:04:0814,50.
00:04:16Proszę bardzo.
00:04:24Dzień dobry!
00:04:28Dzień dobry!
00:04:30Dzień dobry!
00:04:32Dzień dobry!
00:04:34Dzień dobry!
00:04:36Dzień dobry!
00:04:38Dzień dobry!
00:04:40Dzień dobry!
00:04:42Dzień dobry!
00:04:44Dzień dobry.
00:04:50Dzień dobry!
00:04:52Ileń dobry.
00:04:54Cześć.
00:05:01A, to ty.
00:05:06No ja, a kto?
00:05:10No wchodź. Co tak stoisz?
00:05:40Nie cieszysz się? Cieszę się, cieszę. Moguś tutaj znać?
00:05:54A wychodzisz gdzieś? Czekam do kogoś.
00:05:58To dla ciebie.
00:06:08Dzięki.
00:06:11Dzięki.
00:06:16Dzięki.
00:06:33No.
00:06:36Już. Już.
00:06:46Przesuń się. Przesuń się.
00:06:49Znam go?
00:06:59Jest super. Na pewno się polubicie.
00:07:02Na pewno. Wszyscy twoi faceci to idioci.
00:07:04Nie mądrze, dobra?
00:07:09Już. Już.
00:07:13Jako bez żadnych numerów w Brytyczku, tak? Pa.
00:07:23Nie.
00:07:24Nie.
00:07:25Nie.
00:07:26Nie.
00:07:27Nie.
00:07:28Nie.
00:07:29Nie.
00:07:31Nie.
00:07:32Nie.
00:07:33Nie.
00:07:34Nie.
00:07:35Nie.
00:07:36Nie.
00:07:37Nie.
00:07:39Nie.
00:07:40Nie.
00:07:41Nie.
00:07:42Nie.
00:07:43Nie.
00:07:44Nie.
00:07:45Nie.
00:07:46Nie.
00:07:47Nie.
00:07:48Nie.
00:07:49Nie.
00:07:50Nie.
00:07:51Nie.
00:07:52Nie.
00:08:22Nie.
00:08:23Nie.
00:08:24Nie.
00:08:25Nie.
00:08:26Nie.
00:08:27Nie.
00:08:57Nie.
00:08:58Nie.
00:08:59Nie.
00:09:00Nie.
00:09:01Nie.
00:09:02Nie.
00:09:03Nie.
00:09:04Nie.
00:09:05Nie.
00:09:06Nie.
00:09:07Nie.
00:09:08Nie.
00:09:09Nie.
00:09:10Nie.
00:09:11Nie.
00:09:12Nie.
00:09:13Nie.
00:09:14Nie.
00:09:15Nie.
00:09:16Nie.
00:09:17Nie.
00:09:18Nie.
00:09:19Nie.
00:09:20Nie.
00:09:21Nie.
00:09:22Nie.
00:09:23Nie.
00:09:24Nie.
00:09:25Nie.
00:09:26Nie.
00:09:27Cześć!
00:09:57Dzień dobry.
00:09:59Tadzik.
00:10:01Ała.
00:10:03Spadaj.
00:10:07Spadaj do kuchni.
00:10:09Tadzik, spadzik.
00:10:19Zdejmij to.
00:10:27Zdejmij.
00:10:29Zdejmij.
00:10:33Pozdrawia.
00:10:49Nie lubisz facetów siostry, co?
00:11:10Wszyscy to frajerzy?
00:11:12Skąd wiesz?
00:11:15Zgadnij.
00:11:16Ale ja mogę się założyć, że my się polubimy, więc będziemy rodziną.
00:11:21To się jeszcze okaże.
00:11:25Dobra.
00:11:27Daj do pracy, potem sobie pogadamy.
00:11:38No?
00:11:41Co, na ile przyjechałeś?
00:11:44Podobno rzuciłaś.
00:11:46Bo rzuciłam.
00:11:57No gataj.
00:11:59No ale co?
00:12:01Co się stało, że nagle braciszek postanowił mnie odwiedzić?
00:12:05Nic.
00:12:06Zaczęły się wakacje i...
00:12:08Ty masz poprawek?
00:12:09Jakich poprawek?
00:12:16Kto ci pozwolił poprzestawiać meble?
00:12:19Kiedyś tak było i nikomu nie przeszkadzało.
00:12:21Ale teraz tu nie mieszkasz, tylko ja i mój facet.
00:12:24Bo wyrzuciłaś mnie do ciotki.
00:12:26Tak było lepiej.
00:12:27Ciekawe dla kogo.
00:12:28Dobra.
00:12:31Poznałam faceta, który mi odpowiada.
00:12:32Mamy poważne plany i jestem bardzo szczęśliwa.
00:12:36A comprendo?
00:12:37Kup sobie obiad.
00:12:50A ja się jeszcze położę.
00:12:51Obudź mi o piątej, bo mam dyżur w nocy.
00:13:01B крас хорошо.
00:13:25Dziękuję.
00:13:25Ej, dziewczyny, to wasze?
00:13:39Moje.
00:13:53No to cześć.
00:13:55Ja on będzie kiedyś moim mężem.
00:14:11To cześć.
00:14:12To cześć.
00:14:15To cześć.
00:14:17To cześć.
00:14:19To cześć.
00:14:24To cześć.
00:14:26To cześć.
00:14:28To cześć.
00:14:30To cześć.
00:14:31To cześć.
00:14:33To cześć.
00:14:38To cześć.
00:14:40To cześć.
00:14:41To cześć.
00:14:41To cześć.
00:14:42To cześć.
00:14:43To cześć.
00:14:45To cześć.
00:14:46To cześć.
00:14:46To cześć.
00:14:47To cześć.
00:14:48To cześć.
00:14:50No to cześć.
00:14:53To cześć.
00:14:55To cześć.
00:14:56To cześć.
00:14:57Dzień dobry.
00:14:59Cześć mamam.
00:15:03Co mogę zjeść?
00:15:11Słyszę?
00:15:13Romajater, Angliater.
00:15:15Ołaj już przytradyje.
00:15:17Czina chasa.
00:15:25Zobacz.
00:15:27Zobacz.
00:15:33Ale bariary nie dał.
00:15:35Chył się do niej.
00:15:37Chył się do niej.
00:15:39Chył się.
00:15:45Co to tu skierdziła?
00:15:47Chył się!
00:15:49Chył się!
00:15:51Chył się!
00:15:53Chył się!
00:15:55Chył się!
00:15:57Chył się!
00:15:59Chył się!
00:16:01plebAmerican!
00:16:03Tadzik!
00:16:10Tadzik!
00:16:11Tadzik!
00:16:13No.
00:16:15Chodź tu.
00:16:17No co?
00:16:19Chodź, to Ci powiem.
00:16:21To co?
00:16:23Chodź, to Ci powiem.
00:16:25No chodź.
00:16:27Chodź tu.
00:16:29To co?
00:16:31Chodź, to Ci powiem.
00:16:33Idź do przedpokoju i się nie odwracaj.
00:16:38No tam.
00:16:43No jestem.
00:16:47Już.
00:16:57Jak?
00:17:03Nieźle, nie?
00:17:06Muszę oddać.
00:17:08Nie stać mnie teraz. Wzięłam tylko, że przymierzyć.
00:17:10No co ty? Ktoś ci podkupi.
00:17:12Trudno. Powiem, że się nie podobała na rzecz unem.
00:17:16Ale mi się podoba.
00:17:19Dobra.
00:17:24Smakuje ci?
00:17:25No.
00:17:27A chcesz tą płatkę?
00:17:28Chcę.
00:17:29No to masz klopsa.
00:17:33Mam talent, nie?
00:17:38Przyjechamy po kim?
00:17:40Matka miała dwie lewe ręce.
00:17:43A może my nie jesteśmy rodziną?
00:17:47Tak?
00:17:48I co jeszcze?
00:17:50No jeśli ma różnych ojców, to można i różne matki.
00:17:54Jak jesteś obcym facetem, to spadaj stąd.
00:17:57Kurde.
00:17:58Szartowałem.
00:18:03Na ile przyjechałeś?
00:18:04Tu są wakacje.
00:18:07Przeszkadzam ci tu?
00:18:08Już teraz nie możesz się spać.
00:18:10To oddaj mi mój pokój.
00:18:12Andrzej tam trzyma swoje rzeczy.
00:18:15Andrzej.
00:18:16Andrzej na długo?
00:18:18Na długo.
00:18:18Na długo.
00:18:18Nie oj.
00:18:32Nie oj.
00:18:34Nie oj.
00:18:44KONIEC
00:19:14ZEŃSKA
00:19:34To podjewsz? Na, tujuš. Sind z vodami.
00:19:41Ankara!
00:19:41Anka
00:19:44Ania mówiła, że dłużej zostajesz z nami, tak?
00:19:54Przepraszam, nie powinienem był zajmować
00:19:56Pokój jest twój
00:19:58Trzeba walczyć o swoje
00:20:02Wszystko, co ma jakąś wartość
00:20:04Bierze się z walki
00:20:06Ale ja jestem genetycznie obciążony pacyfizmem
00:20:08Moja matka była kipiską
00:20:10I wyrwał ją taki jeden punk
00:20:12A dziadkowie pochodzą z drohobycza
00:20:14A i nie kombinujesz
00:20:17Kurczę, jakie zazdroszczę takim ludziom
00:20:19Będę gdzieś pojutrze
00:20:29Co ty wygadujesz o drohobyczu?
00:20:47A co, nie jesteśmy z żydowskiego drohobycza?
00:20:49Nie
00:20:50Chodź
00:20:52Piecznica stygnie
00:20:55Synia
00:21:02Throna
00:21:05Krak través
00:21:07Chodź
00:21:08Kol tons
00:21:09Krakisz
00:21:10Góry, Góry!
00:21:24Mirina, Mirina, jak długo moja siostra z nimi jest?
00:21:30Skąd ja to mogę wiedzieć, ale powiem ci, że twoja siostra tu ma farta.
00:21:35No ma, ma, rzeczywiście.
00:21:37Super gościu, stary. On wszystko potrafi załatwić, wszystkich zna.
00:21:41On tylko haj, haj, zik, zik, załatwiony.
00:21:44Stary, on od tych kolesi z Europy wyciągnął taką kasę, że będziemy mieli tu nowy stadion, wyobrażasz sobie?
00:21:48Nowy stadion, stary.
00:21:50A mówiłeś ci, że do Pielska jeździ?
00:21:52Do żony jeździ, tak.
00:21:54To daleko, no nie?
00:21:58No jakoś się daje radę.
00:22:00Dobra, chodźmy, jestem głodny, wiem, czy coś dzieje jeszcze.
00:22:03Nie dość, że jest pierdolonym faszystą, to ma jeszcze dwójkę bakterów.
00:22:08Zamknij się.
00:22:09Dziękuję bardzo.
00:22:10Rozumiesz?
00:22:11Facet, z którym chcesz wziąć śrut, ma żonę i dwójkę dzieci.
00:22:14Wiedziałam ci, zamknij się, nie będę się tutaj z tobą kurcić.
00:22:17Nawet nie wziązę u rozwodu.
00:22:19Ty nic nie rozumiesz.
00:22:20Ta suka zniszczy każdemu życie.
00:22:22A to, co robi, też ci nie przeszkadza, nie?
00:22:25Przygiałeś.
00:22:27To jest porządny facet, okej?
00:22:29I nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz.
00:22:31Dobra dziecko, posłuchaj, bo to coś o tobie.
00:22:37Dzwoniłam do ciotki.
00:22:41Pagujesz się i do widzenia.
00:22:55Co ona ci powiedziała?
00:22:56Podobno przyjechałeś na wakacje, tak?
00:22:58A okazuje się, że się tu wprowadzasz.
00:23:00No, nieźle cię pobijało, małe, nieźle.
00:23:02Zobacz przez te umowy.
00:23:03Kręcisz, kłamiesz, koniec.
00:23:05Koniec.
00:23:06Łatwiej mi będzie dostać się na studia, nie rozumiesz?
00:23:08Rozumiem.
00:23:09To w takim razie szukaj internetu, będziesz wpadł na obiadki.
00:23:16Nie mów tak do mnie.
00:23:17Co nie mów tak do mnie?
00:23:19O, jak mam mówić?
00:23:23Jak mam mówić?
00:23:25Jak mam tu ciebie mówić?
00:23:27Zbaczone, kurwa.
00:23:28Popierdoliło cię na maksa, wiesz co?
00:23:30Weź się za siebie, bo inaczej skończysz u czubków.
00:23:32Nie dotykaj moich rzeczy.
00:23:33Nie dotykaj moich kłodów, mojej bielizny.
00:23:35Od dzisiaj nie dotykasz moich rzeczy.
00:23:37Rozumiesz?
00:23:38Pakuj się!
00:23:48Chciałem, żeby było nam tak jak kiedyś.
00:23:51Jakim nam?
00:23:53Jakim?
00:23:54Jakim nam?
00:23:56O czym ty mówisz, idioto?
00:23:59Siedem, cztery, siedem.
00:24:00Nie odbiera pani rachunków?
00:24:01Od lutego pani nie płaci.
00:24:02Ja pani mówiłem chyba, nie?
00:24:03Że to już jest ostatnie wezwanie.
00:24:04Potrzebuje kilku dni.
00:24:05Ehm.
00:24:06Ehm.
00:24:07Siedem, cztery, siedem.
00:24:08Siedem, cztery, siedem.
00:24:09Nie odbiera pani rachunków.
00:24:12Od lutego pani nie płaci.
00:24:14Ja pani mówiłem chyba, nie?
00:24:18Że to już jest ostatnie wezwanie.
00:24:20Potrzebuje kilku dni.
00:24:38Będę za tydzień.
00:24:39Będę za tydzień.
00:25:05Póź mnie.
00:25:07Poczekaj, Tadzi.
00:25:10Poczekaj.
00:25:13Chciałam...
00:25:16Chciałam...
00:25:19Chciałam ci tylko powiedzieć, że okropnie się czuję.
00:25:24Że cię wtedy wywaliłam z domu.
00:25:29I...
00:25:31Że nie powinnam cię była nigdy oddawać obcym ludziom.
00:25:36I...
00:25:38I wtedy to była moja wina.
00:25:42Tylko moja.
00:25:44Ok?
00:25:45Ok?
00:25:46Jesteśmy rodzeństwem.
00:26:00I nie wolno nam o tym zapominać.
00:26:04Nie wolno.
00:26:06Nie wolno.
00:26:07Nie wolno.
00:26:08Nie wolno.
00:26:10Nie wolno.
00:26:12Nie wolno.
00:26:15No.
00:26:16Nie wolno.
00:26:19Zdjęcia i montaż
00:26:49Zdjęcia i montaż
00:27:19Zdjęcia i montaż
00:27:49No to co? Będę twoją żoną
00:27:51Nienormalna jesteś
00:27:55Powróżę cię, chcesz?
00:27:58Nie wierzę w to
00:28:00Linie życia przecina w dwóch miejscach
00:28:04Linia głowy i linia serca
00:28:07To jest blizna
00:28:10Skalczyłem się, jak byłem mały
00:28:12Prawdziwa miłość pokona nawet śmierć
00:28:16A najpierw musisz umrzeć
00:28:19Co?
00:28:24Wszystko jest u ciebie pokręcone
00:28:26Umrzesz, ale będziesz żył
00:28:29Dopiero kiedy wszystko się skończy
00:28:32To się zacznie
00:28:32A to dlatego, że będziesz czekał
00:28:35Ja?
00:28:38Na co?
00:28:40Na mnie
00:28:41Przecież mówiłam, że będę twoją żoną
00:28:45I co?
00:28:53Nie wierzysz w te bajki, tak?
00:28:59Dobra
00:29:00Musisz mi kiedyś powiedzieć, jak ktoś robi
00:29:06Co mam ci zdradzić, cygańską tajemnicę?
00:29:08A co ty mi dasz zamiast?
00:29:10Nie wierzę
00:29:12Samo sobie to wymyśle
00:29:36Andrzej, Andrzej, kawałas
00:29:46Już na nas patrz
00:29:47Taczik
00:29:49Taczik
00:29:51No dobra, no
00:30:00Byłeś szybszy, pogadajmy
00:30:03Taczik
00:30:06Po prostu nie zachowuj się jak dziecko
00:30:11Widział pani?
00:30:12Dziwkę do domu narzeczonej przyprowadza
00:30:15Kto nie widział kurwiaża?
00:30:17Za darmo jest!
00:30:21Tak ja mu to tylko trzeba łeb urwać
00:30:23Mam prośbę, nie odzywaj się, dobra?
00:30:29Taczik, do jasnej cholery
00:30:31Nie rób siostrze wstydu
00:30:32Otwórz, to pogadamy jak facet z facetem
00:30:34Robiła mu loda!
00:30:36Wszystko widziałem!
00:30:37Dobra, dosyć
00:30:38Otwierasz, albo ja wzywam policję
00:30:40O, policja przyjedzie!
00:30:53Anka, ty robisz sprawę z niczego
00:30:56Serio
00:30:56Przeglądaliśmy dokumenty
00:31:00Nie wiem, nie wiem
00:31:01Może, może za bardzo się pochyliłem
00:31:03Tyle
00:31:03Odpierdol się
00:31:04Dobra
00:31:06Nie ma z tego na finacie
00:31:09Przyjdę jutro
00:31:10Nie, nie przyjdziesz ani jutro, ani pojutrze
00:31:12Wypierdol!
00:31:13Dobrze, nie bądź wulgarna, okej?
00:31:14Wypierdolaj z mojego życia, rozumiesz?
00:31:17Nie przyjdzie
00:31:42KONIEC
00:32:12KONIEC
00:32:42KONIEC
00:32:44KONIEC
00:32:46KONIEC
00:32:48KONIEC
00:32:50KONIEC
00:32:52KONIEC
00:32:54KONIEC
00:32:56KONIEC
00:32:58KONIEC
00:33:00KONIEC
00:33:02KONIEC
00:33:04KONIEC
00:33:06KONIEC
00:33:08KONIEC
00:33:10Szybko! Rupy! Panowie! Zbierać się! Żyćcie! Żyćcie! Żyćcie!
00:33:19Ale zdrowie!
00:33:21Ty co, czego tu szukasz?
00:33:24Piesam rzeczy dla Andrzeja.
00:33:26Ty, mówi, że nazywa się Tadzik.
00:33:30Powiedz mu, że ten Zdrohobycza.
00:33:33Mówi coś, że Zdrohobycza.
00:33:36Pytaj się go, czy mam ci powiedzieć, po co to przyniosło.
00:33:41Dobra, na razie.
00:33:46Wszystko?
00:33:51Fajne zdjęcia ty macie.
00:33:53Podoba się?
00:33:56To spierdalaj.
00:34:06Co się stało?
00:34:34Skurwysyny wyłączyli prąd.
00:34:41Daj to.
00:34:44Daj, ja to zrobię.
00:34:46Przecież ja mówiłam, że zapłacę.
00:34:51A ile tego jest?
00:34:56Nie wiem.
00:34:58Kupiłam sobie parę rzeczy płaszcz i zapomniałam.
00:35:03Ja, już.
00:35:10Z czasami.
00:35:15vorher wideo…
00:35:26recherche parę quase cały.
00:35:28Zmiewumijke?
00:35:29...
00:35:31To nie się zmieni.
00:35:33To ja się samo otwierasz to.
00:35:35Zostaw mnie.
00:35:37Dobra, zostaw mnie.
00:35:41Zostaw mnie.
00:36:01Zostaw mnie.
00:36:03Zostaw mnie.
00:36:05Zostaw mnie.
00:36:07Zostaw mnie.
00:36:09Zostaw mnie.
00:36:23Zostaw mnie.
00:36:25Ej, maźniaku!
00:36:29Co, nie poznałeś mnie?
00:36:31Wyglądasz fajnie.
00:36:33Możesz się chwalić, że mnie znasz. Dostałam megrodę.
00:36:37Gratulacje.
00:36:39Gratulacje.
00:36:41A ciągle organizujesz kasę?
00:36:43Co? Zbierasz kasę?
00:36:47Strzeli nam prąd.
00:36:49No, to kiepsko.
00:36:51Przy tym ty sobie tylko odciski narobisz. Mogę ci pomóc.
00:36:55Cygani i pośrednictwo pracy.
00:37:01Ej, Irmina.
00:37:21Cześć.
00:37:23Cześć.
00:37:25Jestem wykończona.
00:37:27Cześć.
00:37:29Cześć.
00:37:31Cześć.
00:37:33Zobacz.
00:37:35Zobacz.
00:37:36Zobacz.
00:37:37Zobacz.
00:37:39Zobacz.
00:37:41Dział.
00:37:43Zobacz.
00:37:45Zobacz.
00:37:47Co się gąbisz?
00:38:17Nie musisz się nikogo prosić. Załatwię ci tę kasę.
00:38:30Ale ty dzieciaki jesteś.
00:38:31Naprawdę?
00:38:32Tak.
00:38:33Na pianę.
00:38:36Nie ścigam się z tobą.
00:38:38Na pianę. Kto szybciej?
00:38:41Przegrałeś?
00:38:51Ubijaj, ubijaj.
00:39:11Co ty tutaj chcesz?
00:39:18Kto przyszłeś?
00:39:20Kto przeszłeś na wód?
00:39:23Ty to było?
00:39:24Kto chcesz?
00:39:25Dzień dobry.
00:39:28To byłbym samym.
00:39:30Dzień dobry.
00:39:32Właściwie.
00:39:34Zobaczmy, tam wiem.
00:39:36Spróbuj mnie, totko, jak będziesz gadał z moim ojcem.
00:39:40Samochód spalił, a ty z gadziami się masz!
00:39:51Co ty im powiedziałeś?
00:39:53Przecież twój ojciec jest policjantem.
00:39:55Kupiałaś? Ja nie mam ojca.
00:39:58No i co z tego?
00:40:01Co, potrzebujesz tej kasy?
00:40:03Osiem stów.
00:40:06To nie wiem, jak ją zdobyć.
00:40:07Naprawdę?
00:40:08No.
00:40:10A można mieć kłopoty?
00:40:12Ty to masz same kłopoty.
00:40:13Ty to masz same kłopoty.
00:40:24Pytka mnie dostrzegała, że coś mnie gadało.
00:40:27Nie znusiły się.
00:40:29Ale dla mnie plaka za przepływa dobra.
00:40:34Na pewno już się idziemy?
00:40:36Cicho.
00:40:38Chodź.
00:40:40Nie zmęc.
00:40:42Pozd Hut.
00:40:43Nie BIG.
00:40:44ivasocy.
00:40:45anna.
00:40:46Werkérationnia.
00:40:47Weź tym czasem zamieszkałem, że no smasza udało się.
00:40:48center ma everywhere.
00:40:49To jednak woda.
00:40:50Co to co map emboczyło się?
00:40:51Nie przegądamy się.
00:40:52S�
00:40:53mam na leину.
00:40:58Nadładnie po prostu.
00:40:59lostami.
00:41:00Nie wypuszczają recognise...
00:41:02Giemu je Monday.
00:41:04A to?
00:41:14Jakiś większy.
00:41:27Trzy stówki mogę dać.
00:41:29Ile?
00:41:30Nawet w kryzysie taki idzie za tysiaka.
00:41:32To jest super, oldschoolowy model.
00:41:35Jasne.
00:41:38Trzy stówki.
00:41:44Jesteś beznadziejny.
00:41:46Nie kupi tego.
00:41:56Nie wciwaj się.
00:41:59Dzień dobry.
00:41:59My nie możemy sprzedać turka za trzysta.
00:42:03To jest gatunek.
00:42:05Pan zobaczy, jaki gęsty.
00:42:08Ma pan ogień?
00:42:18Najczystsza jagnięca wełna.
00:42:20Pan ma dzieci.
00:42:21To pan dobrze wie, co to znaczy.
00:42:22Takie to się kupuje specjalnie dla małych dzieci.
00:42:25Nieuczula.
00:42:25Można chodzić boso i dzieci potem zdrowe, jak rydzę.
00:42:39Ile ci brakuje?
00:42:41Jakieś ze sto pięćdziesiąt.
00:42:44Myślałam, że nam jeszcze zostanie.
00:42:46Kurde.
00:42:47Nie mam głowy do interesów.
00:42:48Przyniosę ci tę resztę.
00:42:52Chcesz?
00:42:55Nie wiem, kiedy będę mu chciał oddać.
00:42:59A skąd wiesz, że chcę kasę?
00:43:02Dobra, będę za golinę.
00:43:03Nie zapadł.
00:43:05Nie zapadł.
00:43:05Nie zapadł.
00:43:09Dobra, będę za golinę.
00:43:10Skąd na ciare?
00:43:11Dobra.
00:43:13Muszę tu męgę te pęnaw zajmę godziawe czaj, doryścia, nagrody, a do szkoła.
00:43:18Dado, prez.
00:43:19Termina pęna męgę kiecie i sto osiemdziesiąt dwa dziewolna trzynaście.
00:43:22To my na kamaw.
00:43:24Pęna.
00:43:26Pęna tu nam ukawa?
00:43:29Czternaście.
00:43:29No i kęta nam was to męgę te pęnaw.
00:43:30Dlądach.
00:43:32Dlądach.
00:43:34Dlądach.
00:43:36Dlądach.
00:43:36Dlądach.
00:43:37Dlądach.
00:43:38Dlądach.
00:43:38Dlaczego szkodnie lepszły?
00:43:40Każdego.
00:43:42Dlądach.
00:43:43Dlądach.
00:43:44Dlądach.
00:43:46Dlądach.
00:43:46Nie lubię pęknięcie, to pięgnięcie.
00:43:48P lidowu.
00:43:49Muszę biologię i chemikię.
00:43:52Właśnie na dziśmach.
00:43:54Dlądach.
00:43:55Chcę być doktor.
00:43:57Dlądach nie może być doktor.
00:43:58Wiesz.
00:43:59Tak.
00:44:00Gipsy może tylko być źle.
00:44:02Irmina!
00:44:04Zmawiam jutro.
00:44:06Okej.
00:44:10Co to jest?
00:44:12Chodźmy na cykloproduktorze.
00:44:16Chodźmy na cykloproduktorze.
00:44:22Chodźmy na cykloproduktorze.
00:44:24Chodźmy na cykloproduktorze.
00:44:26Chodźmy na cykloproduktorze.
00:44:28I no to podróżna.
00:44:30Nigdy, mamu!
00:44:32Jesteś, mam Anyia.
00:44:34Mamta, mamta.
00:44:36Nie mogę nawet na cykloprodukt.
00:44:40Chodźmy na cykloproduktom.
00:44:42No to, mam.
00:44:44Jakieś uzyskło?
00:44:46Coś skryt?
00:44:48Chodźmy na cykloprodukt!
00:44:54No to, co?
00:44:56No to nie chodzę, nie chodzę.
00:44:59Nie chodzę, nie chodzę.
00:45:25Dziękuję.
00:45:29Teraz mam u ciebie dług.
00:45:32Będę pamiętała.
00:45:38To ile kosztuje u ciebie ta wróżba? Ale na serio.
00:45:42No ale przecież w to nie wierzysz.
00:45:45A powiesz jak to robisz?
00:45:47Po co? Chcesz być cyganem?
00:45:52Głupi jesteś.
00:45:55Irmina.
00:45:59Zawsze możesz na mnie liczyć.
00:46:03No to nie liczyć.
00:46:04No to nie liczyć.
00:46:05No to nie liczyć.
00:46:06To nie liczy się, co po prostu nie liczyć.
00:46:10Do ciebie nie liczyć.
00:46:11Do ciebie nie liczy się.
00:46:12Do ciebie małe to.
00:46:14Co w porządku?
00:46:15Do ciebie nie liczy się w miejscu.
00:46:18Do ciebie nie liczy się do tego, co wyścige.
00:46:19Zapa.
00:46:49KONIEC
00:47:19Jak to zrobiłeś?
00:47:49KONIEC
00:47:50Zarobiłem.
00:47:51Nie kłam.
00:47:52Serio.
00:47:53Słuchaj, bo się będziesz musiał pakować.
00:47:58Obiecałem, że to załatwię. W końcu mam się Tobą opiekować, tak?
00:48:08Twoje ulubione.
00:48:10Fistacjowe.
00:48:17Może skombinuj jakąś łyżeczkę.
00:48:24Proszę bardzo.
00:48:30Hmm, pęcha.
00:48:37Dobrze.
00:48:40Późni.
00:48:42Co jest?
00:48:57Co jest?
00:49:10Możemy pogadać.
00:49:12Teraz nie mogę.
00:49:14Ojciec cały czas mówi, że…
00:49:17Może jutro, ok?
00:49:21Tego.
00:49:28Irmina.
00:49:30Ojciec.
00:49:31Ojciec.
00:49:33Ojciec.
00:49:35Ojciec.
00:49:36Ojciec.
00:49:37Ojciec.
00:49:38Ojciec.
00:49:39Ojciec.
00:49:40Ojciec.
00:49:41Ojciec.
00:49:42Ojciec.
00:49:43Ojciec.
00:49:44Ojciec.
00:49:45Ojciec.
00:49:46Ojciec.
00:49:47Ojciec.
00:49:48Ojciec.
00:50:04Co ty wyprawiasz?
00:50:07Zwariowałeś?
00:50:08Z nocha!
00:50:14Nie krzycz tak.
00:50:16Stąd, stąd.
00:50:18Tylko na chwilę.
00:50:20Tadzik, nie będę się z tobą kąpać.
00:50:24Kiedyś ci to nie przeszkadzało.
00:50:26Nie wkurzaj mnie.
00:50:33Jesteśmy rodzeństwem, nie umiesz się wstydzić.
00:50:36No chyba, że nie jesteś moją siostrą.
00:50:38A kim?!
00:50:39Do kogoś przyjechał, kredynie?
00:51:08Kredynie?
00:51:09Kredynie?
00:51:10Kredynie?
00:51:11Kredynie?
00:51:12Kredynie?
00:51:13Kredynie?
00:51:14Kredynie?
00:51:15Kredynie?
00:51:16Kredynie?
00:51:17Kredynie?
00:51:18Kredynie?
00:51:19Kredynie?
00:51:20Kredynie?
00:51:21Kredynie?
00:51:22Kredynie?
00:51:23Kredynie?
00:51:24Kredynie?
00:51:25Kredynie?
00:51:26Kredynie?
00:51:27Kredynie?
00:51:28Kredynie?
00:51:29Kredynie?
00:51:30Kredynie?
00:51:31Kredynie?
00:51:32Kredynie?
00:51:33Kredynie?
00:51:34Kredynie?
00:51:35Kredynie?
00:51:36Kredynie?
00:51:37Kredynie?
00:51:38Kredynie?
00:51:39Kredynie?
00:51:40Kredynie?
00:51:41Kredynie?
00:51:42Kredynie?
00:51:43Kredynie?
00:51:44Kredynie?
00:51:45Kredynie?
00:51:46Kredynie?
00:51:47KONIEC
00:52:17Nie chcesz już być moim bratem. To nie jest normalne.
00:52:38A co jest?
00:52:41To jest po prostu złe.
00:52:47Nie chcę z tobą być. Nie boję się.
00:52:55Chcesz je ze mną pieprzyć? A to jest różnica.
00:53:02Kocham cię.
00:53:13Nie chcę się już tego wstydzić.
00:53:17KONIEC
00:53:19KONIEC
00:53:21KONIEC
00:53:23KONIEC
00:53:27KONIEC
00:53:29KONIEC
00:53:31KONIEC
00:53:33KONIEC
00:53:35KONIEC
00:53:37KONIEC
00:53:39KONIEC
00:53:41KONIEC
00:53:43KONIEC
00:53:45KONIEC
00:53:47KONIEC
00:53:49KONIEC
00:53:51KONIEC
00:53:53KONIEC
00:53:55KONIEC
00:53:57KONIEC
00:53:59KONIEC
00:54:01KONIEC
00:54:03KONIEC
00:54:05KONIEC
00:54:07KONIEC
00:54:09KONIEC
00:54:11KONIEC
00:54:13KONIEC
00:54:15KONIEC
00:54:17KONIEC
00:54:19KONIEC
00:54:21KONIEC
00:54:51KONIEC
00:55:21KONIEC
00:55:51KONIEC
00:56:21KONIEC
00:56:51KONIEC
00:57:07KONIEC
00:57:09Nie ma jej.
00:57:21To poczekam.
00:57:23To może ci trochę zejść,
00:57:24bo wyjechała.
00:57:26Tak?
00:57:28I co jeszcze?
00:57:32Mówię, wiesz.
00:57:35Po co tu przychodzisz?
00:57:39Jak chcesz coś jej zostawić, to zabiorę.
00:57:46Nie, sam to zrobię.
00:57:51Ona i tak ci nie wybaczy.
00:57:57Wiesz, że masz złe serce?
00:58:01Leprze od twojego.
00:58:09Na zabawę poproszę dwa.
00:58:14Tylko proszę pani w środku na samym końcu, dobra?
00:58:18Proszę.
00:58:19Dziękuję.
00:58:20Aby by pani co chcieli zmienić?
00:58:34Na to, co oni.
00:58:35Nie?
00:58:35Nie.
00:58:37Pozdrowie.
00:58:41Nie.
00:58:42Nie.
00:58:42Nie.
00:58:43Nie.
00:58:44Nie.
00:58:45Nie.
00:58:46Nie.
00:58:47Nie.
00:58:48Nie.
00:58:49No co tam?
00:58:58Co ty tu robisz?
00:59:00Gdzie jest Anka?
00:59:04Poszła coś kupić.
00:59:07Wynoś się z naszego domu.
00:59:10A co ja ci zrobiłem?
00:59:11Wypierdalasz tam.
00:59:14Nie daj być milszy.
00:59:15W końcu będziemy rodziną.
00:59:16I tak ci się nie uda?
00:59:20Anka już wie jaki jesteś.
00:59:22No właśnie.
00:59:23Dlatego do mnie zadzwoniła.
00:59:26Kłamiesz szczerze.
00:59:29Kocha mnie.
00:59:31Po prostu wypierdalaj stąd.
00:59:33I pożąda.
00:59:34Ciągle tylko prosi, żebym ją posuwał.
00:59:36Jakiś chyba wyjątkowy jestem, nie?
00:59:38Przeginasz.
00:59:39Przeginasz.
00:59:40Przeginam?
00:59:43Zajrzyj w swoje majtki, aniołku.
00:59:46Załatwiłaś?
00:59:46Tak.
00:59:48Cześć.
00:59:50Tadzik przyszedł.
00:59:51Tak sobie gadamy.
00:59:53Super.
00:59:56Na osiemnastym.
01:00:00Tak jak się umawialiśmy.
01:00:01Co?
01:00:04A coś mi wypadło i nie dam rady.
01:00:06Pójdziemy kiedy indziej, co?
01:00:12Nadal lecisz na tego faszystowskiego chuja?
01:00:15To nie twoja sprawa.
01:00:17Dobra.
01:00:19Nie idziemy.
01:00:20Ale ja go jeszcze zabiję, rozumiesz?
01:00:30Rozumiesz?
01:00:32Albo siebie!
01:00:35Pamiętaj o tym!
01:00:36Ja tylko na krótko chciałem podziękować serdecznie za zaproszenie na tę przemiałą uroczystość.
01:01:00Intuicja mi podpowiada, że wraz ze stadionem schodzi nowa gwiazda.
01:01:05Naszej polityki.
01:01:08Oczywiście polityki rozumianej jako praca na rzecz wspólnego dobra.
01:01:13Andrzeju, o tobie myślę.
01:01:14Przyszłość należy do ciebie.
01:01:16Dziękuję.
01:01:35Siby açık.
01:01:47Nagry'a!
01:01:48Uroczy...
01:01:49...
01:01:53Dzień dobry.
01:02:23Słyszysz, co do Ciebie mówię?
01:02:27Ławał mnie za tyłek.
01:02:35Nie zjedź, nie przesadzaj.
01:02:40No jak tam negocjacje z narzeczą?
01:02:42Pozwolił?
01:02:44Nawet na lego.
01:02:53Wiesz, że przegięłaś?
01:03:24Chyba z nim tańczyłam, nie?
01:03:27Będziesz ministrem albo radnym. Wszystko jest pięknie.
01:03:29Dzień dobry.
01:03:30Dzień dobry.
01:03:32Dzień dobry.
01:03:33Dzień dobry.
01:03:34Dzień dobry.
01:03:35Dzień dobry.
01:03:36Dzień dobry.
01:03:37Dzień dobry.
01:03:38Dzień dobry.
01:03:39Zemówiłem taksówkę.
01:03:42Zemówiłem taksówkę.
01:03:47Pojedziesz z nim do hotelu i zamknę imprezę i potem też wpadnę.
01:04:14Nigdzie nie jadę.
01:04:16Pojedziesz, bo on inaczej się obrazi.
01:04:19Niech się obrażę.
01:04:20Chcę być tylko z tobą.
01:04:25Zobaczymy się w hotelu.
01:04:27To żadnego hotelu nie jadę.
01:04:29Kochanie, pojedziesz i tyle.
01:04:40Jadę do domu.
01:04:42Pojedziemy raz.
01:04:59Hotel Kara.
01:05:13Hotel Kara.
01:05:28Ja będę niedługo.
01:05:32Co?
01:05:34To tak miało być?
01:05:35No no, co ci chodzi?
01:05:36Będę za godzinę.
01:05:37Kurwa!
01:05:42Ty też wypierdalaj.
01:05:44Ale pani Aniu przecież nie ma w tym nic zdrożnie.
01:05:47Wypierdalaj!
01:05:49Ale temperatury.
01:05:51Matko.
01:05:56Od dwudziestu lat nikt mi nie powiedział.
01:06:00Wypierdalaj.
01:06:01Różczka, prawda?
01:06:02Różczka, prawda?
01:06:04Różczka.
01:06:20Anka?
01:06:22Anka?
01:06:25Anka?
01:06:26Anka?
01:06:28Anka, to ja.
01:06:58Ania!
01:07:01Ania!
01:07:13Anka!
01:07:16Anka!
01:07:21Anka!
01:07:28Anka!
01:07:58KONIEC
01:08:28KONIEC
01:08:58KONIEC
01:09:28KONIEC
01:09:34KONIEC
01:09:43KONIEC
01:09:48KONIEC
01:09:51KONIEC
01:09:54Stary, jaka akcja. Zrobiliśmy im drilla.
01:09:59O czym ty mówisz?
01:10:00Cyganie zjechali się na wesele. My wpadliśmy tam z butelkami.
01:10:05Wszystko, że zjadą.
01:10:07Wszystko, że zjadą.
01:10:08I co? Fajnie było?
01:10:14Co to kurwa?
01:10:18Kurwa, od ci się kur...
01:10:24Kurwa!
01:10:26Kurwa!
01:10:27Kurwa!
01:10:28Kurwa!
01:10:30Kurwa!
01:10:54Kurwa, jaka rydzała, kanging?
01:10:57Kurwa!
01:11:00Kurwa!
01:11:02Kurwa!
01:11:04Kurwa, unique!
01:11:06Kurwa, że odchło się supportu, i na już przy씬 beyclem ą.
01:11:11Używvä!
01:11:13�ожалуйста, będzie pequenzy.
01:11:16Okej, do sam guyonie HYDCї Catherinea .
01:11:21Uciekłaś z wesela?
01:11:45Gdybyś mnie wtedy nie olał, nie byłabym teraz w tej sukience.
01:11:48Irmina, to nie tak.
01:11:57Ucieknijmy. Jak chcesz, uciekniemy razem.
01:12:01Ja już uciekłam. Teraz mogę wrócić.
01:12:06On mi wybaczy.
01:12:09Nie będę dobrą żoną.
01:12:12I lekarzem.
01:12:16Chcę być lekarzem, wiesz?
01:12:18A wróżba?
01:12:25Miałem umrzeć, żeby żyć.
01:12:28A potem mieliśmy być razem, pamiętasz?
01:12:33Pewnie nie umiem wróżyć.
01:12:35I na widzę cię.
01:12:46KONIEC!
01:12:48KONIEC!
01:12:48KONIEC!
01:12:48Zdjęcia i montaż
01:13:18Zdjęcia i montaż
01:13:48Zdjęcia i montaż
01:14:18Zdjęcia i montaż
01:14:48Zdjęcia i montaż
01:15:18Zdjęcia i montaż
01:15:48Zdjęcia i montaż
01:16:18Zdjęcia i montaż
01:16:48Zdjęcia i montaż
01:17:18Zdjęcia i montaż
01:17:48Zdjęcia i montaż
01:18:18Zdjęcia i montaż
01:18:48Zdjęcia i montaż
01:19:18Zdjęcia i montaż
01:19:48Zdjęcia i montaż
Be the first to comment
Add your comment

Recommended