- 5/20/2025
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın, her sabah uyan aşkla bak gözlerime.
00:35İki yaralı yürek, bir olduk isteyerek unutma, unutma.
00:44Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
00:51İlk defa böyle söyledim, anla.
00:57Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:03Sar canını canıma, bırakma.
01:07Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:16Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:31Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:45Miłość i nadzieja. Odcinek 196.
01:51To wisiorek Nadzie? Ma niezły gust.
02:12Mamo, zostaw to.
02:17Oma, ne yapıyoruz?
02:19Tylko oglądam.
02:20Ne var?
02:21Bardziej dbasz o cudze sprawy niż o własna.
02:28Typowa służąca.
02:31Co ma jedno do drugiego?
02:34Już odkładam.
02:39Dzisiaj się nie udało, ale jutro też jest dzień.
02:45Padniesz w ramiona kuzeja.
02:49Przestań.
02:53Jeśli znowu o tym wspomnisz,
02:55powiem o wszystkim kuzejowi.
03:00Mają żałować, że udzielili ci gościnę?
03:03Nie chcesz wyjść za kuzeja?
03:11Na pewno nie w taki sposób.
03:14Nic mnie z nim nie łączy.
03:18Ja nie chcę jego, a on nie chce mnie.
03:21Wybij to sobie z głowy.
03:22Nie kochasz go?
03:29Nie.
03:30On mnie także nie kocha.
03:39Jeśli zrobisz to jeszcze raz,
03:41jeśli postawisz mnie w takiej sytuacji,
03:43powiem o wszystkim kuzejowi.
03:45i wtedy wyrzucą cię z tego domu.
03:57Tak łatwo się mnie nie pozbędzie cię.
04:05A skoro nie kochasz kuzeja,
04:09ani on ciebie,
04:10Ty go nie chcesz?
04:16On ciebie też nie?
04:20To może pokocha Bachar.
04:38Dziękuję.
04:40Jeśli Ty go nie chcesz,
04:46to weźmie go Bachar.
04:48Tak czy inaczej,
04:49będę panią tego domu.
04:51Nie wypuszczę kuzeja z rąk.
04:54A Ty
04:55będziesz żałować.
05:04Dziękuję.
05:10Gdzie jest nasza córka?
05:39Nie martw się.
05:42Znajdziemy ją.
05:43Co ja pocznę?
06:03Gdzie moje dziecko?
06:06Może jest głodna,
06:08spragniona?
06:08Może jest głodna, spragniona?
06:08Nie sł列my.
06:17Tak.
06:17bagus.
06:18KONIEC
06:48KONIEC
07:18KONIEC
07:22KONIEC
07:23Rodzą się teraz piękne dziewczyny.
07:28Jesteś jak powiew świeżego powietrza.
07:39KONIEC
07:45KONIEC
07:45Nikt cię tu nie usłyszy.
08:14Zeynep!
08:15Zeynep?
08:17Zeynep, gdzie jesteś?
08:21Zeynep!
08:23Zeynep, gdzie jesteś?
08:33Zeynep!
08:34Zeynep!
08:35Zeynep!
08:42Wujku, Bülencie.
08:44To Zeynep?
08:47Tak.
08:50Na pewno?
08:51Leży twarzą do ziemi. To nie może być ona.
08:56Jestem pewien.
08:57To Zeynep.
08:58Nie, to nie ona.
08:59To Zeynep, Ege.
09:04Nie, wujku, Bülencie. To nie ona.
09:08Chodźmy stąd.
09:11Puść mnie.
09:12Zeynep!
09:14Zeynep!
09:17Zeynep!
09:20Zeynep!
09:21To ty?
09:21Zeynep!
09:21Kochanie, wybacz mi, nie zdołałem cię uratować.
09:34Zeynep!
09:34Przepraszam, że cię zostawiłem.
09:41Zeynep!
09:42Zeynep!
09:54Zeynep!
10:07Zeynep!
10:08Braciszku, wiadomo coś o Zeynep?
10:14Nie, ale co ci jest?
10:18Wymawiałeś jej imię.
10:20Miałeś koszmar?
10:22Tak.
10:26Byłam martwa.
10:28Uspokój się.
10:32To tylko sen.
10:34Zeynep na pewno się odnajdzie.
10:40Znajdę ją.
10:44Możesz być pewna.
10:58Dzień dobry, Pani Gonul.
11:17Spała Pani?
11:19Nie mogłam.
11:22Czekam na wieści o Zeynep.
11:25Bez obawy.
11:28Wiolent na pewno ją znajdzie.
11:32Wszystko zepsułam.
11:34Zeynep dobrze się tu żyło.
11:38Moje miejsce zajęła Pani Ferraje.
11:43Nieprawda.
11:47Zeynep szanuje Panią Ferraje.
11:49To naturalne.
11:51Ale matka zawsze pozostanie matką.
11:58Mogę wejść?
12:05Wiadomo coś o Zeynep?
12:07Nie.
12:08Niestety nie.
12:13Zrobię coś do jedzenia.
12:14Sprawdzam, kim jest ten Ragyb.
12:26Skontaktowałem się z Ainur, która napastowała cię w więzieniu.
12:30Zeznając wobecności prokuratora, stwierdziła, że nie ma z nim nic wspólnego.
12:34Odnajdziemy naszą córkę?
12:41Oczywiście.
12:42Na pewno.
12:47To jej pokój.
12:51Jej książki zeszyty.
12:56Czuję jej zapach.
12:57Widziałeś to?
13:07Tak.
13:14Wypadło z książki.
13:15Do mojego ojca.
13:30Co to znaczy?
13:31Do mojego ojca.
13:56Będziesz cicho?
14:08Ratunku, pomocy!
14:11Zamknij się!
14:16Ratunku!
14:18Kim jesteś?
14:20Czego chcesz?
14:22Zwariowałaś?
14:23Dlaczego mnie porwałeś?
14:26Do wiesz się.
14:30Uwolnią mnie, a ty poniesiesz karę.
14:38Tak ufasz swemu ukochanemu?
14:41Jak on ma na imię? Ege!
14:43Skąd go znasz?
14:45Wiem wszystko.
14:47Czyli wiesz, że mnie uratuje.
14:54Zobaczymy.
14:56Wiem.
14:57Po co dzwonisz?
15:27Co się dzieje?
15:38Gdzie Zeynep?
15:47Czemu drzwi są otwarte?
16:01Co ona znowu knuje?
16:13Co ona znowu knuje?
16:24Pomocy!
16:26Ktoś mnie słyszy?
16:28Syla?
16:30Ratunku!
16:35Nikogo tu nie ma?
16:37Pomocy!
16:39Jest tu kto?
16:48Jest!
16:49Ktoś tu jest!
16:50Kuzei?
16:51Co tam robisz?
16:53Chciałam nazbierać żywicy, ale złamała się pode mną gałąź.
17:00Dobry Boże.
17:02Nie zabrałam telefonu.
17:06Gratuluję.
17:08Kolejny wyczyn do twojej listy.
17:11Ciekawe, co jeszcze wymyślisz?
17:13Co by się stało, gdybym tędy nie przechodził?
17:17Kto by cię uratował?
17:19Jesteś jak dziecko.
17:24Nie możesz wytrzymać nawet pięciu minut, żeby czegoś nie zbroić.
17:30To nie moja wina, że gałąź się złamała.
17:33Oczywiście, że nie.
17:35Wszystko jest normalne.
17:37Poza wspinaniem się rano na drzewo, by nazbierać żywicy.
17:41Wszystko jest normalne.
17:47Chodź.
17:48Śmiało.
17:50Złapię cię.
17:52Bez obawy.
18:13Tajawidan jest jak królowa szpiegów.
18:15Dzwoniłam do ciotki tej dziewczyny, a ona zaraz wyrosła przede mną i zadawała tysiące pytań.
18:24Co ją obchodzi narzeczona, której szukam dla Kuzeja?
18:26Mniejsza o Javidan, opowiedz mi lepiej o tej dziewczynie.
18:34Pamiętasz pana Hüsn, emerytowanego gubernatora?
18:37Jego żonę nazywają Susan Elegantka.
18:40Straszna pozerka.
18:42Nie nastawiaj się tak negatywnie.
18:46Nie nastawiaj się tak negatywnie.
18:48Kto wie, może zostaniemy rodzinni.
18:50Wiesz co będzie, gdy Kuzej się dowie, że szukasz mu narzeczonej?
18:56Nie dowie się, jeśli mu nie powiesz.
19:01Tylko cię ostrzegam.
19:02Jaki masz w ogóle plan?
19:07Jej ciotka wyśle dziś zdjęcie dziewczyny.
19:10Jeśli mi się spodoba, zaprosimy ją w gości.
19:17Co powiemy Kuzejowi?
19:19Że to córka znajomego, która właśnie skończyła studia.
19:24I chciałaby się przy nim czegoś nauczyć.
19:30Będziemy miały na nią oko.
19:33Oby przypadła Kuzejowi do gustu, bo to ludzie z naszej sfery.
19:39Kuzej od razu zapyta, skąd się tu wziął taki gość.
19:43Wtedy my zapytamy, a skąd się wzięła Syla i jej matka.
19:47Nie zdziw się, jeśli jutro pojawi się tu siostrzyczka.
19:53Bez obawy.
19:55Bachar niebawem tu będzie.
20:02Dzień dobry.
20:04Nadzie, pięknie wyglądasz. Promieniejesz.
20:07Nie jesteśmy na ty.
20:11Zwracaj się do mnie, per Pani Nadzie.
20:13Zwracaj się do mnie, per Pani Nadzie.
20:17Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:19Tylko ostrożnie, jesteś bardzo niezdarna.
20:21Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:23Tylko ostrożnie, jesteś bardzo niezdarna.
20:25Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:29Tylko ostrożnie, jesteś bardzo niezdarna.
20:31Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:35Tylko ostrożnie, jesteś bardzo niezdarna.
20:41Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:43Tylko ostrożnie, jesteś bardzo niezdarna.
20:45Zanieś to tam i nakryj do stołu.
20:59Bachar może zostać twoją synową.
21:01Zobaczymy kto z kim będzie na ty.
21:15Nie ciągnij już tego, Belkis.
21:19Nie rozumiem, jak możesz tolerować w swoim domu tę kobietę.
21:25Jej córka zaginęła.
21:27To niech idzie na policję.
21:31Po co siedzi u ciebie?
21:35Nie mogę jej powiedzieć, by w takiej sytuacji biegła na postełunek.
21:40Poza tym ja też kocham Zajnep.
21:43Co cię w niej tak urzekło?
21:45To przyzwoita i mądra dziewczyna.
21:49Przyzwoita?
21:51Od miesięcy wprowadza w twoim domu chaos.
21:54I wciąż poluje na mojego syna.
21:57Pegge szukał jej całą noc.
21:59To podstępna żmija.
22:01Zaatakuje cię z ukrycia.
22:06Gdzie oni są?
22:08Czy ty mnie słuchasz?
22:11Tak, ale nikogo tu nie ma.
22:13A może matka Zajnep skorzystała z okazji i uwodzi Bülenta?
22:21W naszym domu?
22:24Tamten dom też był wasz.
22:26A ona odstawiała chorą, by zatrzymać go przy sobie.
22:31Przestań.
22:34Bülent taki nie jest.
22:38Mówię o Gonul.
22:40Po latach umieściła swoją córkę w domu dawnego kochanka.
22:45Nie mam na to siły. Do zobaczenia.
22:55Rozłącza się i myśli, że problem przestaje istnieć.
22:59Uspokój się.
23:01Do zobaczenia!
23:01Uspokój się.
23:28Nie wiem gdzie jest, ale to nie była ona.
23:31Rety. Dzięki Bogu.
23:39Rety. Dzięki Bogu.
24:07Dość. To nie Zeynep.
24:12Nie martw się. Nic się nie stanie.
24:15Nie znasz ich.
24:17A oni mnie.
24:19Zeynep nie spadnie włosy z głowy.
24:25Błagam.
24:26Ratuj naszą córkę.
24:27Napisała to do ciebie.
24:51Do mnie?
24:55Jesteś jej ojcem.
24:57Ale ona o tym nie wie.
24:59To list do Tajlana.
Recommended
44:53
|
Up next
45:21
44:24
45:04
45:33
44:28
45:32
44:35
45:00
44:13
45:14
43:36
45:31
42:39
44:59
43:57
44:14
44:29
44:14
45:53
44:34
8:52
46:09
44:50
45:11