Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/14/2025
Ashley dowiaduje się o miejskiej legendzie, która głosi, że poprzez internet można przywołać seryjnego mordercę. | dG1fVTEtdUtKTXpKTWs
Transcript
00:00Wysłałem Cię motkę Smiley.
00:04Powtórzmy to jutro.
00:06Kto to?
00:07Nie wiem.
00:09Zadzwonił ze stacjonarnego.
00:11Pomylił numery.
00:12Gadałeś z nieznajomym kolesiem?
00:15Jest całkiem miły.
00:18Aleks? Bruno?
00:20Ale z niego ciacho.
00:22My to brzydale.
00:24Ćwiczysz?
00:26Ja chodzę na dwie siłki, bo w jednej jest basen.
00:30Dwie siłki? Oprócz niedziel.
00:34To podręcznikowy głupek.
00:38Jakbyś zobaczył moje zdjęcie, to byś się umówił?
00:41Z takim marudą?
00:42Nie znoszę tego pedanta.
00:45To snob.
00:46Przyzwyczaiłeś się, że jedzą ci z ręki, Lalusiu.
00:49Ale ja nie będę.
00:56Co robisz?
00:58Myślałem, że to osa.
01:00Na pewno nie.
01:01To co?
01:02Nie wiem.
01:04Chcesz się z nim spotkać, to zadzwoń.
01:07Wciąż się kłócimy, jest okropny.
01:11Ramon jest dla ciebie idealny.
01:13Bruno był pomyłką.
01:16Nowy rok i nowe życie.
01:17Podoba ci się, to napisz.
01:22Wysłałem mu uśmieszek.
01:24Co?
01:25Masz 12 lat.
01:29Klienci naszego baru marzą o tobie.
01:32Chcą mnie bzykać.
01:34Narzekasz na ciastka, a inni dawno nie mieli nawet chleba w ustach.
01:38Albo bagietki.
01:43Staram się, ale nie rozumiem gejów.
01:51Pytasz o radę, a masz ją w tyłku.
01:54Tyłek.
01:55Tyłek.
01:56Albert?
01:56Staram się.
01:59Dziś.
01:59Jedzie.
02:00ania!
02:00Dzień.

Recommended