Ewenement na europejską skalę ujawniam o wiele wcześniej, niż nadchodzące święta, aby oddzielić niecodzienną treść wiersza i specyficzną formę życzeń od ustalonej tradycją konwencji Wielkanocy. Autor dzieli się z wybranymi osobami tym, co wyróżnia go z tłumu tysięcy zwykłych zjadaczy chleba naszego powszedniego . Nie ma większego wyróżnienia dla współczesnego człowieka, jak obdarowanie go wierszem bezpośrednio przez autora. Poetyckie życzenia Juliusza Erazma Bolka wysyłane są do ludzi w Polsce i za granicą, na kartkach pocztowych już od kilkunastu lat. Ilustrowane dowcipnymi rysunkami są wspaniałą pamiątką dla miłośników polskiej poezji. Obecność piszącego wiersze autora w domu poprzez jego dzieło sprawia, że kontakt z czytelnikiem jest równie bliski i prawdziwy, jak bezpośrednie spojrzenie w oczy. Filmowe rozwinięcie formuły graficznej autora stanowi multimedialne przetworzenie zamiarów Juliusza Erazma Bolka, który nie poprzestaje na klasycznych nośnikach i środkach wyrazu. Odkrywa wciąż nowe drogi dotarcia do odbiorców i z powodzeniem zyskuje coraz to szersze grono wiernych czytelników wierszy. Filmik jest panoramiczny w proporcjach ekranu 16 na 9 z rozdzielczością 720 na 576 pikseli. Stanowi on pierwszą część wielkanocnego dyptyku dla adresatów życzeń świątecznych od autora. Tłem jest obraz kosmosu widoczny w obiektywie teleskopu Hubble'a, kartki i kraszanki z różnych krajów na świecie. Tym razem jest to całkiem serio podana, osobista myśl autora z odniesieniami do kosmologii i metaforycznymi odwołaniami do perspektywy Wszechświata. Kolejna część multimedialna będzie podana w nieco lżejszej, mniej filozoficznej formie. Juliusz Erazm Bolek jest bardziej konkretny w słowach, a jego język przypomina monolog zwykłego człowieka do przechodnia, który zaciekawiony słucha jego ulotnych myśli. Zapisując je na kartkach pocztowych rozsyła do nas perełki wyobraźni, równie inspirujące i pomocne na swój sposób w codziennym życiu każdego człowieka, który nie jest poetą.